
Ledwie zamieściłem tekst o komiksie "Piotruś Pan" Loisela, nieustraszony internetowy przeszukiwacz Grzybiarz odnalazł w odmętach sieci niedawno umieszczone doniesienie o... ekranizacji rzeczonego komiksu! Zbieg okoliczności nielichy, bowiem oryginał powstał w 1990, polskie wydanie na początku wieku XXI, a ja sam dopiero w zeszłym tygodniu na ten tytuł wpadłem... Przeznaczenie nie śpi, a tymczasem zapodaję linka do wspomnianego doniesienia - kogoś, kto potrafi powiedzieć po francusku cokolwiek więcej, niż de volaille, prosimy o pomoc w tłumaczeniu: http://www.graphivore.be/news.php?idnews=1851
PS. I dzięki dla Chudego, który wspomógł nieustraszonego internetowego przeszukiwacza Grzybiarza!
Polter zapodał krótkiego newsa na ten temat: http://komiks.polter.pl/Piotrus-Pan-Loisela-na-ekranie-w28110
OdpowiedzUsuńA, dziękować, dziękować.
OdpowiedzUsuńJestem fanem wszystkiego, co Loiselowskie :)
OdpowiedzUsuńW takim razie wiadomo, do kogo uderzać po kopię filmu :D
OdpowiedzUsuń