Strony

sobota, 31 października 2009

Post 125- Ligatura

http://www.centrala.org.pl/index.php?go=link&for=aktualnosci-Ligatura_a

4-7 lutego, czyli idealnie w ferie (przynajmniej tu zachodniopomorskim). Poznań dość blisko więc będę. Wreszcie coś w zachodniej części Kraju

piątek, 30 października 2009

Post 124 - Wchłonięte

Ostatnio wchłonięte, na szybko:

Mucha - niestety, jak to się mówi, siada.

Watchmen - Cytując: "Alan Moore to wariat". I geniusz. Absolutnie.

Call of Juarez: Więzy Krwi - może nie jest to Wiedźmin, ale zajebiście się bawiłem.

Bękarty Wojny - Znowu zacytuję: "Chyba wyszło mi arcydzieło" - kto oglądał, ten wie.

Stój - najlepszy Jason z czytanych przeze mnie (czyli wydanych przez Taurusa).

From Hell
- jeszcze większy geniusz.

Skarb w Srebrnym Jeziorze - w ramach zajawki CoJem i ogólnie Dzikim Zachodem. Nawet wchodzi, ale momentami ciężko bardzo.

Ostry Komix.


Batman: Arkham Asylum - 86%. Zostały misje. Dam radę. Dam. Jeszcze tylko 14%... Ale generalnie MISTRZ nad Mistrze. Coś więcej może wkrótce.

Łauma - Cytując: "Komiks Roku" i tak dalej. W pełni popieram. Mission Success.
P.S. KaeReLu - dziękuweczka za autograf.

Wartości Rodzinne 3 - jakoś tak pomiędzy dobrą 1 a kozacką 2. No i git zakończenie.

Binio Bill i Szalony Hieronimo - plusy: rysunki, Dziki Zachód. Niestety, trochę mnie nudziło. Mimo to, kolejne albumy BB Team kupię z chęcią.
P.S. Ale autograf "od Córki Autora" jest :D Thx.

Karton 1 - wierzę, że może z tego być coś bardzo dobrego. Jest ok - niech będzie lepiej.
P.S. Asu - dzięki za "Anonimowego Grzybiarza" w środku :)


Chyba tyle.

12 listopada ukaże się "Humor i Mądrość Świata Dysku" - mimo, że to tylko dodatek zachęcam gorąco do kupowania - wierzę, że jeśli się sprzeda, to Prószek wyda inne dodatki z ŚD - np. Książkę Kucharską Niani Ogg...



Za tydzień do Staszowa... Red Alert III Remix.

środa, 14 października 2009

niedziela, 11 października 2009

Post 119- Pitu pitu

Wszystko co można powiedzieć o MFK zostało napisane, narysowane, sfotografowane.
Od siebie tylko powiem, że był to mój pierwszy duży konwent komiksowy i nie sądziłem, że festiwal, który interesuje tak małą grupę osób w naszym kraju, może mieć taką klasę. Pozdrawiam i dziękuję wszystkim osobom, z którymi miałem przyjemność pogadać/rysować/otrzymać autograf/zjeść/ponapierdzielać się dmuchanym mieczem świetlnym!
Moja aktywność na blogu spadnie, ponieważ rysuję: