Film miał być dziś gotowy, ale jak się okazało, deadline został oddalony, więc posiedzimy jeszcze trochę nad montażem. Tak, żeby wszystko było jeszcze lepiej!
Na osłodę kilka zdjęć z planu, które zrobiła Mi$ka zanim padła jej bateria. W aparacie znaczy.
Na koniec kilka liczb: scenariusz został napisany w 10 godzin, zdjęcia trwały 16, montaż (jak na razie) - 11, a sam film trwa 7 minut. Całość powstała praktycznie w dwa dni i jedną noc. Plotka głosi, że statyw do kamery kosztował 2 koła, a wypożyczenie obiektywów stówę plus vat. W projekcie brało udział 13 osób (pewnie o kimś zapomniałem, ale max. 15). Jakby ktoś ciągle się zastanawiał, to podpowiem: to ładne liczby są.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Na tym blogu tylko Grzybiarz może być Anonimowy...