Strony

środa, 28 października 2020

The Office US (2005-2013) - wrażenia

Długo mnie namawialiście i w końcu uległem. Wraz z nastaniem marcowego lockdownu zacząłem oglądać „The Office”. Pierwsze wrażenia nie były najbardziej optymistyczne – obcując z kolejnymi epizodami, zastanawiałem się „czym tu się zachwycać?”. Brnąłem jednak dalej, bo słyszałem, że serial potrzebuje chwili na rozbieg, a mój ukochany „Parks and Recreation” był podobnym przypadkiem. Na szczęście moja cierpliwość została szybko nagrodzona, bo już drugi sezon diametralnie zmienił podejście do postaci Michaela Scotta (doskonały Steve Carell), a tym samym bardziej trafił w moje gusta. Wciągnęła mnie rozgrywająca się gdzieś na drugim planie relacja między Pam (Jenna Fisher) a Jimem (John Krasinski), kolejne dziwactwa Dwighta (Rainn Wilson) i bogata galeria drugoplanowych postaci.


niedziela, 25 października 2020

Czerwony Pingwin musi umrzeć, tom 2 - recenzja

Przed lekturą drugiego tomu serii „Czerwony Pingwin musi umrzeć” sięgnąłem po tom pierwszy – nic dziwnego, że chciałem sobie przypomnieć przygody bohaterów zważywszy na fakt, że premiery obu komiksów dzieli aż siedem lat. Wiadomo, życie. Album, w którym debiutują kapitan Budo i wygłodniały Momos wciąż uwodzi szatą graficzną - dynamiczną kreską, pięknymi kolorami, oryginalnymi projektami postaci - i wieloma szalonymi pomysłami, od których czytelnik łapie zadyszkę. Mimo że tempo jest zawrotne, a żarty pojawiają się niczym wystrzeliwane z karabinu maszynowego, to po zamknięciu albumu czułem pewien niedosyt. Zrozumiałem, że pierwszy tom serii „Czerwony Pingwin musi umrzeć” to tylko wstęp do Prawdziwej Przygody. Wydłużona ekspozycja, która prezentuje świat i rozstawia pionki na planszy, a dopiero cliffhanger na koniec obiecuje należyte rozwinięcie. Cieszę się, że dziś mogłem od razu po nie sięgnąć.



czwartek, 22 października 2020

Batman. Ostatni rycerz na Ziemi - recenzja

„Ostatni rycerz na Ziemi” to postapokaliptyczna wizja przygód Mrocznego Rycerza. Gotham 20 lat w przyszłości rządzone jest twardą ręką złoczyńcy tytułującego się mianem Omegi, świat wygląda jak nuklearne pobojowisko, a niedobitki superbohaterów ukrywają się w podziemiu. Właśnie taki świat przemierza Bruce Wayne – nie jest jednak sam, towarzyszy mu rozgadana głowa Jokera zamknięta w słoju. Brzmi groteskowo? To tylko początek dziwacznych pomysłów.


sobota, 17 października 2020

The Goon, tom 3 [Eric Powell] - recenzja

Trzeci zbiorczy tom serii „The Goon” Erica Powella kontynuuje smutną i pełną szaleństwa opowieść o ulicy Samotnej, gdzie o wpływy walczy tytułowy Zbir i kapłan wskrzeszający umarłych. O ile pierwsze albumy z cyklu pozwalały czytelnikowi zachłysnąć się pomysłami autora niebezpiecznie balansującymi na granicy obłędu i absurdu, a w drugim zbiorczym tomie nieoczekiwanie zostaliśmy pchnięci w serce za sprawą melancholijnej opowieści „Chinatown”, tak najnowsze zbiorcze wydanie cyklu wraca do początków. Mamy tu więc walkę z ogromnym transwestytą, małpiszona z przyklejonymi do łap tulipanami, a także scenę knockoutowania muła-prostytutki gołą pięścią. 


środa, 7 października 2020

Kaczogród. Tajemnica starego zamczyska i inne historie z lat 1947-1948 - recenzja

Lata pięćdziesiąte ubiegłego wieku za nami, czas na wcześniejszą dekadę. Kolejny tom zbierający prace Carla Barksa przedstawia szczególny okres z historii Kaczogrodu – dwie pierwsze historie z udziałem Sknerusa McKwacza.