Nieśmiertelnego
Iron Fista śmiało można postawić na półce obok takich
komiksów jak Jessica Jones, Daredevil:
Nieustraszony, Hawkeye z Marvel Now czy Catwoman z DCDeluxe. To dobra pozycja dla wszystkich szukających nieco bardziej
ambitnego superhero. Seria była nominowana do nagrody Eisnera, zaś
za jej sterami zasiadali dwaj scenarzyści, Ed Brubaker i Matt
Fraction, z kolei za rysunki odpowiadał David Aja wspomagany przez
kilku innych artystów w scenach retrospekcji.
Fabuła Nieśmiertelnego Iron Fista rozgrywa się niedługo po
wydarzeniach z Wojny Domowej, czyli już po uchwaleniu ustawy o
rejestracji superbohaterów. Danny Rand musi więc działać w
ukryciu, co nie jest wcale takie proste, gdy w Nowym Jorku pojawiają
się niezliczone zastępy Hydry, a także Orson Randall – poprzedni
Iron Fist. Wojownicy będą musieli połączyć siły, by pokonać wielogłowe zagrożenie i odkryć tajemnice dziedzictwa K'un-Lun.
Historia
toczy się wartko, tajemnica intryguje, a bohaterów łatwo
polubić. Nie brakuje subtelnego humoru i graficznego rozmachu (Aja
już tutaj pokazuje, że lubi bawić się kompozycją kadrów,
co dopracuje do perfekcji we wspomnianym wyżej Hawkeyeu -
rysowanym do scenariusza Fractiona). Scenarzyści zgrabnie łączą
współczesne przygody Randa z przeszłością, kilkukrotnie
cofając się o kilkaset lat i pokazując wcześniejszych Iron
Fistów. Nie zapomnieli również o życiu Danny'ego w
cywilu, gdy pod krawatem zarządza Rand Enterprise, co tylko czyni z
niego bardziej wielowymiarową postać. Wielu z pewnością ucieszą gościnne
występy Luke'a Cage'a czy Daredevila (ten ostatni pojawia się w
ośmiostronicowym dodatku do głównej historii).
Mimo
że lektura Nieśmiertelnego Iron Fista daje sporo satysfakcji,
to dopiero finał wywołuje prawdziwe emocje. To jasne, że wszystko
co dotychczas zobaczyliśmy, to zaledwie wstęp do większej fabuły,
która rozegra się na przestrzeni kolejnych tomów.
Seria liczy w sumie dwadzieścia siedem zeszytów (zebranych
następnie w pięciu albumach) – przyznam, że końcówka Opowieści ostatniego Iron Fista wzbudziła apetyt na więcej.
7/10
Nieśmiertelny Iron Fist ukazał się w Polsce nakładem wydawnictwa Mucha Comics.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Na tym blogu tylko Grzybiarz może być Anonimowy...