Zbieram się do tego wpisu jak pies do jeża. A filozofii nie ma - Jumanji: Przygoda w dżungli to kawał porządnego kina rozrywkowego. Daje sporo frajdy i jest szczere - nie aspiruje do bycia czymś więcej niż niezobowiązującą zabawą zakończoną oczywistym morałem, którą śledzi się z przyjemnością i uśmiechem na twarzy.
Strony
▼
sobota, 30 grudnia 2017
wtorek, 26 grudnia 2017
Y - ostatni z mężczyzn, tom 5
Brian K. Vaughan kończy swą epopeję o Yoricku, ostatnim z mężczyzn, zaskakująco spokojnie. Nie ma trzęsienia ziemi, czterech jeźdźców Apokalipsy ani kosmitów. Mimo to, trudno pisać o fabule piątego tomu nie odwołując się do treści, bowiem niemal wszystko, co dzieje się na tych 300 stronach jest wynikiem wydarzeń z poprzednich tomów. Dość powiedzieć, że Yorick kończy swą tułaczkę po świecie. Reszty dowiecie się z komiksu.
piątek, 22 grudnia 2017
Duch Gaudiego / Pół-Jankes / Velvet, tom 3
Człowiek, który ukradł świat to zwieńczenie szpiegowskiego cyklu Eda Brubakera i Steve'a Eptinga, który na na naszym rynku ukazał się dzięki wydawnictwu Mucha Comics. Poprzednie tomy chwaliłem między innymi za zgrabne oddanie zimnowojennych czasów, silną kobiecą bohaterkę, wciągającą intrygę i klimatyczne rysunki. Domknięcie trylogii ma właściwie wszystkie atuty swoich poprzedników, a zważywszy na ciągłość fabularną, trudno mówić o nim w oderwaniu od reszty. Śledztwo prowadzi Velvet do Waszyngtonu, a stawka, o którą toczy się gra, okazuje się większa niż życie.
poniedziałek, 18 grudnia 2017
Outcast: Opętanie, tom 3. Światełko
Kończąc recenzję drugiego tomu Outcast Roberta Kirkmana i Paula Azacety zaznaczyłem, że jeśli twórcy nie zawiążą akcji, a fabuła nie zacznie szybciej posuwać się do przodu, najprawdopodobniej na trzeciej księdze zakończę swoją przygodę z Kylem Barnesem i wielebnym Andersonem. Po lekturze wiem już, że tak się nie stanie. Trzeci tom okazał się bardzo szybką i przyjemną lekturą, a po jego kontynuację sięgnę z miłą chęcią.
czwartek, 14 grudnia 2017
Krótko: Star Wars: The Last Jedi
Seansowi "Star Wars: The Last Jedi" towarzyszą sprzeczne emocje. Zaczyna się z przytupem, od porywającej bitwy w przestrzeni kosmicznej, w której pierwsze skrzypce gra Poe Dameron. Następnie akcja skacze od postaci do postaci, film gubi tempo, na zmianę oglądamy sceny, które wywołują żywe emocje, jak i te, które najzwyczajniej w świecie nudzą bądź irytują. Problematyczny pod względem tempa wydaje się zwłaszcza środkowy akt, przeciągnięty, epizodyczny, z całymi sekwencjami, które niewiele wnoszą (wizyta na planecie-kasynie). Śledzenie kilku równolegle rozwijanych wątków ma negatywne konsekwencje - film kończy się kilkukrotnie, tak, by każda postać dostała zakończenie własnego wątku. Konstrukcyjnie "Ostatni Jedi" kuleje.
poniedziałek, 11 grudnia 2017
Zabij albo zgiń - recenzja
Zabij albo zgiń to kolejny
komiks ze scenariuszem Eda Brubakera, rysunkami Seana Phillipsa i
kolorami Elizabeth Breitweiser na polskim rynku. Po utrzymanym w
klimacie lovercraftowskiego horroru Fatale przyszedł czas na równie mroczną historię – tym
razem jest to opowieść o człowieku, który bierze sprawy we własne
ręce, uwspółcześniona wariacja na temat, chociażby, serii Życzenie
śmierci (1974-1994).
poniedziałek, 4 grudnia 2017
Recenzja: Pablo
Pablo
to zbiorcze wydanie czterech albumów o Picassie. Ich akcja
rozgrywa się na początku XX wieku, wśród paryskiej bohemy.
Głównym bohaterem komiksu jest oczywiście słynny malarz,
ale na równorzędną postać wyrasta Fernande Olivier –
wieloletnia muza i kochanka Pabla, towarzysząca mu w chwilach
największych sukcesów, jak i sromotnych porażek. To właśnie
z jej perspektywy śledzimy większość wydarzeń, a taki punkt
widzenia pozwala skupić się na życiu prywatnym hiszpańskiego
artysty i spojrzeć nań jak na człowieka pełnego ludzkich
słabości.