Strony

wtorek, 29 sierpnia 2017

Batman: Detective Comics, tom 7 - Anarky

Ostatni wydany na naszym rynku tom Detective Comics może zatrzeć złe wrażenie, jakie ta bardzo nierówna, a jednocześnie nigdy nie wybijająca się ponad przeciętność seria po sobie pozostawiła. Poziom wzrastał wraz ze zmianą twórców – Tony S. Daniel sięgał dna, sprowadzając fabułę do bezsensownych walk z kolejnymi trzecioligowymi superłotrami (tomy Oblicza śmierci i Techniki zastraszania), John Layman starał się zbudować większą intrygę i w końcu pokazał, że Batman poza sprawnymi pięściami używa też mózgu (tomy Imperium Pingwina, Gniew, Gothtopia). Najlepiej z zadania wywiązał się duet Francis Manapul, Brian Bucellato, dając Batmanowi solidne kryminalne zagadki do rozwiązania i sprowadzając jego działania na poziom ulicy.


czwartek, 24 sierpnia 2017

Letnia Akademia Filmowa w Zwierzyńcu 2017

Luz. 
To słowo idealnie oddaje atmosferę Letniej Akademii Filmowej w Zwierzyńcu. Nikt nie zrywa się o świcie, by zarezerwować miejsca na wyczekiwane seanse, nikomu nigdzie się nie spieszy, kolejki przed projekcjami zdarzają się sporadycznie, a niejednokrotnie same filmy schodzą na dalszy plan. LAF to wspaniałe wakacje, a malowniczy Zwierzyniec oferuje multum pozafilmowych atrakcji.


czwartek, 10 sierpnia 2017

Nowe Horyzonty 2017

Moja pierwsza wizyta na wrocławskim festiwalu Nowe Horyzonty to cztery dni, trzynaście obejrzanych filmów i dwa spotkania z twórcami, czyli Q&A. W przyszłym roku na pewno postaram się zostać dłużej, co w tym razem się nie udało, bo decyzja o wyjeździe została podjęta dość spontanicznie kilka dni przed festiwalem, co z kolei zaowocowało dość ograniczonym wyborem noclegu w przystępnej cenie. Tak czy owak, nawet cztery dni dostarczyły mnóstwa wrażeń, o których niżej.


wtorek, 1 sierpnia 2017

Hellboy w piekle: Karta śmierci

Pierwszy tom Hellboya, Nasienie zniszczenia, ukazał się w Polsce w 2001 roku. Szesnaście lat, setki stron i wiele historii później premierę ma Karta śmierci, album wieńczący losy Piekielnego Chłopca. Upłynął szmat czasu i wiele się zmieniło. Hellboy stawił czoła swojemu przeznaczeniu, pokonał Smoka i zstąpił do piekła. Błąka się bez celu po opustoszałym królestwie, powoli tracąc siły. Żywa czerwień jego skóry wyblakła, przybierając chorobliwie szarą barwę, sylwetka się skurczyła, a w miejscu lewego oka zieje pusty oczodół. Karta śmierci to pożegnanie, opowieść o poszukiwaniu upragnionego spokoju, opowieść o śmierci.