Strony

piątek, 31 grudnia 2021

John Constantine, Hellblazer, tom 1. Znak cierpienia - recenzja

Ojoj, ciężko z tymi początkami Johna Constantine’a w świecie Sandmana. Tom składa się z ośmiu zeszytów, z czego dwa pierwsze, teoretycznie stanowiące wstęp, raczej robią więcej bałaganu, niż cokolwiek wyjaśniają. Dowiadujemy się, jak mag z niewyparzoną gębą i skłonnością do palenia trzech paczek fajek dziennie trafił do świata wykreowanego przez Neila Gaimana oraz jesteśmy świadkami jego spotkania z Timem Hunterem, bohaterem „Ksiąg magii”, innej serii firmowanej szyldem „Sandman Uniwersum”. Jeśli jej nie czytaliście, tak jak ja, to może być ciężko. Na szczęście przedstawione na przestrzeni kolejnych sześciu zeszytów dwie właściwe historie skupiają się już na Johnie, a ich przyswojenie jest o wiele łatwiejsze, nawet z minimalną wiedzą na temat postaci.


czwartek, 30 grudnia 2021

Wyglądasz jak śmierć - wrażenia

Album na poziomie fabuły ma wszystko, by być satysfakcjonującą lekturą. Szympans-wampir chce odzyskać dług i ściga Klausa po Hollywood. Ten trafia pod opiekę przebrzmiałej gwiazdy kina, która jednak chce go wykorzystać do własnych celów. Po przedawkowaniu trafia do tajemniczego miejsca zwanego Pustką i poznaje tam swojego najlepszego przyjaciela.


wtorek, 28 grudnia 2021

Maska Omnibus, tom 1 - recenzja

Tę samą historię można niekiedy opowiedzieć na kilka różnych sposobów. Doskonałym przykładem jest wydany na naszym rynku album “Maska Omnibus”, zbierający trzy pierwsze tomy oryginalnych przygód wielkiego zielonego łba. Bohater może być znany polskiemu czytelnikowi z crossoveru z Lobo (wydanym jeszcze przez TM-Semic) oraz filmu z Jimem Carreyem i serialu animowanego. Komiks, mimo pewnych wspólnych elementów, jest jednak o wiele bardziej hardkorową jazdą.


Wujek Sknerus i Kaczor Donald, tom 10. Druga tajemnica starego zamczyska - recenzja

Wszystko, co dobre kiedyś się kończy. W grudniu Egmont uraczył nas ostatnim tomem „Wujka Sknerusa i Kaczora Donalda” autorstwa Dona Rosy. Zawiera on sześć historii, z których połowa traktuje w jakimś stopniu o przeszłości najbogatszego mieszkańca Kaczogrodu. Dobór opowiastek wydaje się trafny, biorąc pod uwagę, że jest to pożegnanie z czytelnikami. Podsumowują one drogę Sknerusa, a w jednym wypadku dopisują do niej wzruszające posłowie.


poniedziałek, 27 grudnia 2021

Uncanny X-Men: Upadek X-Men - recenzja

Grudzień 2021 roku okazał się wyjątkowo dobrym miesiącem dla polskich fanów X-Men. Na nasz rynek weszły wtedy dwa opasłe tomiszcza o wychowankach Charlesa Xaviera. O „Kompleksie mesjasza” pisałem tutaj. „Upadek X-Men” jest historią stosunkowo niedawną oraz będącą niejako punktem zwrotnym dla mutantów. Niedługo po jej zakończeniu rozpoczęła się era Jonathana Hickmana, który w znaczący sposób przemodelował świat dzieci atomu. Oczywiście fakt, że z jakiejś opowieści wynika później trochę dobrego, nie oznacza, że ona sama w sobie jest wybitna. Wystarczy wspomnieć Spider-Mana i „One More Day”. Uspokajam, to nie jest poziom Pająka zawierającego układ z diabłem. Niestety, nie jest też dobrze.


czwartek, 23 grudnia 2021

X-Men. Punkty zwrotne. Kompleks mesjasza - recenzja

Między zakończeniem serii X-Men przez TM-Semic a powrotem regularnie wydawanych tytułów o mutantach na Polski rynek za sprawą Egmontu minęło prawie 20 lat. W tym czasie sporo się działo. Niektóre historie, które nas ominęły, trafiły już do polskiego czytelnika – jak „Ród M”, run Granta Morrisona w „New X-Men” oraz „Era Apocalypse’a” od Muchy. Należy jednak przypomnieć, że przez ten czas miesięcznie w Stanach ukazywało się około dziesięciu serii o podopiecznych Charlesa Xaviera. Inaczej – mamy bardzo dużo zaległości. Żeby nadrobić najważniejsze z nich, Egmont wystartował z cyklem „X-Men. Punkty zwrotne”. Na pierwszy ogień poszedł crossover „Kompleks mesjasza”.


Usagi Yojimbo Saga. Legendy - recenzja

Po dziesięciu opasłych tomach o przygodach królika-samuraja w feudalnej Japonii, przyszedł czas na coś innego. Album z podtytułem “Legendy” zbiera trzy tomy niekanonicznych historii o Usagim Yojimbo z różnych porządków czasowych.


środa, 15 grudnia 2021

Deadly Class, tom 7. Miłość jak krew - recenzja

„Deadly Class” sprawiło mi ogromny problem już podczas lektury pierwszego tomu. Seria zachwycała dynamiką rysunków Wesa Craiga, ale też prowokowała do kolejnych facepalmów weltschmerzem głównego bohatera. Scenarzysta Rick Remender umiejętnie ładował młodocianych zabójców w kolejne kłopoty, by zaraz uraczyć czytelnika toaletowym humorem z dna szamba. Uczucie rozdźwięku pogłębiało się wraz z kolejnymi historiami. Raz było „wow”, raz było „fuj”, raz „awesomeee”, raz „ja p******ę”. Nie przedłużając: siódmy tom „Deadly Class” jest przeważnie „wow” i „awesomeee” – a przynajmniej stara się taki być. Remender nieustannie dorzuca zajebistości do pieca, bo reaktor na pewno wytrzyma (spoiler: czasem nie wytrzymuje).

 

poniedziałek, 13 grudnia 2021

Jeśli zrobisz to teraz, to co będzie zaraz? - recenzja w świetle teorii narracji sieciowej

Bartosz Sztybor to być może najgorętsze polskie nazwisko w branży scenariuszowo-komiksowej. Polak pracuje obecnie przy komiksach ze świata “Wiedźmina” oraz “Cyberpunk 2077”, wciąż znajdując czas na rozwijanie autorskich projektów. Z kolei Piotr Nowacki konsekwentnie od lat buduje markę twórcy wszechstronnego, który zjadł zęby na komiksie dziecięcym (wystarczy wspomnieć serię “Miś Zbyś” tworzoną z Maćkiem Jasińskim). Na tegorocznym MFKiG premierę miał ich wspólny album “Jeśli zrobisz to teraz, to co będzie zaraz?”. Jak wypadła kolejna, po serii "W koronie" czy przygodach pewnego kapitana, współpraca obu artystów?


piątek, 10 grudnia 2021

Wujek Sknerus i Kaczor Donald, tom 9. Powrót trzech caballeros - recenzja

Kolejny tom przygód mieszkańców Kaczogrodu znów pokazuje, ile różnych opowieści potrafi wycisnąć z tego świata Don Rosa. Twórca „Życia i czasów Sknerusa McKwacza” raczy nas ośmioma historiami, w których podniesione do absurdu przyziemne problemy przetasowane są z magią i poszukiwaniem skarbów.


poniedziałek, 6 grudnia 2021

Spidergedon - recenzja

Team-upów Spider-bohaterów z różnych rzeczywistości nigdy dość – przynajmniej tak mi się wydawało jeszcze niedawno. Wtedy w moje łapki wpadał „Spidergedon” i udowodnił, że chyba jednak zaszliśmy o jednego alternatywnego Pająka za daleko.


piątek, 3 grudnia 2021

Blacksad. Upadek, część 1 - recenzja

Na nowy tom “Blacksada” przyszło nam czekać osiem lat. Czy przez ten czas dużo się zmieniło u czarnego kota parającego się zawodem prywatnego detektywa? Nieszczególnie. Wciąż przyjmuje lepiej lub gorzej płatne zlecenia, dzień gdy nie dostanie w przysłowiową mordę uznaje za udany (aczkolwiek takie dni są rzadkością), potrafi przypadkiem wplątać się w grubą aferę, a w licznych przygodach towarzyszą mu piękne kobiety i nieodłączny kumpel Weekly.


środa, 1 grudnia 2021

Flex Mentallo. Człowiek Mięśniowej Tajemnicy - recenzja

Flex Mentallo to bohater, którego polscy czytelnicy mogą kojarzyć z serii “Doom Patrol” Granta Morrisona. Szkocki scenarzysta powraca do tej postaci i w imprincie DC Black Label (w założeniu: dla dojrzałych czytelników) prezentuje jego solową przygodę. Za rysunki w tym krótkim albumie (zaledwie cztery zeszyty, łącznie 128 stron) odpowiada Frank Quitely. Czy duet, który dał nam kultowy run z “New X-Men” wrócił do szczytowej formy?


czwartek, 18 listopada 2021

Przygody wielkiego wezyra Iznoguda, tom 4 - recenzja

Poprzednie tomy o przygodach podłego wezyra Iznoguda (po naszemu Nicponim) składały się z czterech albumów, zbierających po kilka historii autorstwa Rene Goscinnego i Tabary'ego. Najnowsza publikacja z tej serii przynosi pewne odstępstwo. Zamiast kilkunastu krótkich opowiastek dostajemy pięć historyjek i trzy dłuższe narracje (a właściwie dwie dłuższe i jedną złożoną z kilkudziesięciu jednostronicówek, ale o tym niżej).


środa, 17 listopada 2021

Avengers, tom 2. Dookoła świata - recenzja

Tytuł drugiego tomu przygód Avengers autorstwa Jasona Aarona bardzo dobrze oddaje to, co znajdziemy w jego wnętrzu. Po potyczce z Celestianami i Lokim Mściciele dają sobie na chwilę spokój z zagrożeniami na globalną skalę i postanawiają ogarnąć swoje sprawy na Ziemi – a mają co robić.


Spider-Man. Historia życia - recenzja

„Historia życia” Chipa Zdarsky’ego i Marka Bagleya pod pewnym względem przypomina „X-Men. Wielki projekt” Eda Piskora. Komiks ten, także wydany w naszym kraju przez Egmont, przybliżał pierwsze trzy dekady z dziejów mutantów Marvela – od uformowania pierwszego zespołu Charlesa Xaviera do opuszczenia serii przez scenarzystę Chrisa Claremonta. Była to jednak praca w pełni autorska. W wypadku „Historii życia” za scenariusz odpowiada Chip Zdarsky, z kolei za rysunki Mark Bagley, superbohaterski wyrobnik, ostatnio kojarzony z „Ultimate Spider-Manem”.


czwartek, 4 listopada 2021

Fantastyczne stworzenia i jak je znaleźć w zabytkowej elektrowni? [Info prasowe]

W trakcie ostatnich 2 tygodni na chłodniach kominowych pośrodku kompleksu EC1 Łódź pojawiły się smoki, tygrysy i wiele innych fantastycznych stworzeń. Wszystko  obok ludzi oraz technologii zmieniającej się zgodnie z akcją malowidła według projektu Kim Jung Gi – artysty światowej sławy.



Invincible, tom finałowy - recenzja

Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. W dwunastym tomie “Invincible” przyjdzie nam się pożegnać z przygodami Marka Graysona, a także prawdopodobnie jednym z najlepszych komiksów superbohaterskich we wszechświecie. Jak wypada finał superbohaterskiej telenoweli?


wtorek, 2 listopada 2021

X-Men. Era Apocalypse’a, tom 3: Wojna - recenzja

Przyjęło się, że po upłynięciu około trzech czwartych fabuły bohaterowie muszą znajdować się w najgorszym możliwym położeniu, co zwykle podbija stawkę przed długo wyczekiwanym finałem. Tak jest też w wypadku przedostatniego tomu „Ery Apocalypse’a”. Niemal w każdej z ośmiu miniserii wchodzących w skład wydarzenia sprawy się komplikują, a ich bohaterowie wpadają z deszczu pod rynnę.


środa, 20 października 2021

11 września 2001. Dzień, w którym runął świat - recenzja

Niemal każdy pamięta, gdzie był i co robił, gdy doszło do zamachów 11 września 2001 roku. Tak też jest w przypadku Juliette, która w czasie lotu z Francji do Nowego Jorku przypomina sobie ten traumatyczny dzień. Tym samym komiks „11 września 2001. Dzień, w którym runął świat” autorstwa Baptiste’a Bouthiera i Héloïse Chochois okazuje się w swej pierwszej części nie tyle rekonstrukcją największego ataku terrorystycznego w historii Stanów Zjednoczonych, ile historią świadków tej tragedii, dopiero wchodzących w świat dorosłych. Dopiero po latach zdaliśmy sobie sprawę, jak bardzo ten dzień wpłynął także na nas – chociaż w czasie zamachów byliśmy tysiące kilometrów od miejsca dramatu.
 

wtorek, 19 października 2021

Weatherman, tom 1 i 2 - recenzja

Wszyscy chcą dopaść Nathana Brighta. Do wczoraj popularny i niepokorny prezenter pogody, dziś wróg publiczny numer jeden na Marsie, a może i w całej galaktyce. Oskarżony o doprowadzenie do zagłady Ziemi, nie przyznaje się do winy i zostaje zmuszony do ucieczki. Czy to jednak możliwe, by naprawdę nie pamiętał okropnej zbrodni, której rzekomo się dopuścił?


wtorek, 12 października 2021

Nieśmiertelny Hulk, tom 1 - recenzja

Sałata Marvela powraca do Polski w regularnej serii! Komiksów z Hulkiem nie dostaliśmy wiele - na przestrzeni lat zaledwie kilka wydań kioskowych ("Planet Hulk", "World War Hulk"), "Hulk Szary", Mega Marvel 1/95 (fragment świetnego runu Petera Davida!), jedna antologia od Egmontu. Podobnie jak w MCU, tak i w komiksach, zielony olbrzym często pojawia się na drugim planie przygód Avengers. Biorąc to wszystko pod uwagę, tym bardziej cieszy, że nowe przygody Bruce’a Bannera i jego zielonego alter ego stoją na wysokim poziomie. Przed państwem "Nieśmiertelny Hulk"!


piątek, 8 października 2021

Myszka Miki. Horrifikland i Miki i kraina Pradawnych - recenzja

Myszka Miki ma wiele twarzy. Wie to każdy, kto za dzieciaka (lub nieco później) spędził z wiecznie uśmiechniętym gryzoniem trochę czasu. Miki przemierzał rzeki parostatkiem, ścigał przestępców w Myszogrodzie, a w serii gier „Kingdom Hearts” latał z kluczomieczem i lał po pyskach pozbawione serc cienie. W cyklu wydawanym właśnie przez Egmont poznamy kolejne oblicza rezolutnej myszki. Historie nie są ze sobą powiązane, mają różnych autorów, a każda z nich obiera inną konwencję.


środa, 6 października 2021

The Spectacular Spider-Man [J.M. DeMatteis, Sal Buscema, Mucha Comics] - recenzja

„The Spectacular Spider-Man” to komiksowa cegła. 23 zeszyty, łącznie 584 strony w powiększonym formacie. Pierwszy raz na świecie zebrany w jednym tomie cały run J.M. DeMatteisa, Sala Buscemy (oryginalnie wydany w zeszytach 178-200). Tak, polskie wydanie to ewenement na skalę światową, bowiem nie ma odpowiednika ani w USA ani nigdzie indziej gdzie ukazują się komiksy Marvela. Fragmenty legendarnego runu były publikowane w Polsce przez TM-Semic w latach 90. Teraz jednak dostajemy całość – możemy więc poznać zarówno nowe przygody Ścianołaza, jak i przypomnieć sobie czasy dzieciństwa. I spojrzeć na czytane wtedy komiksy nieco inaczej.


środa, 22 września 2021

32. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi - info prasowe

EC1 Łódź – Miasto Kultury i Stowarzyszenie Twórców „Contur” zapraszają na 32. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi, który w tym roku odbędzie się w dniach 2-3 października. Najważniejsze wydarzenia - jak niegdyś - odbędą się w Atlas Arenie, a wystawę konkursową będzie można oglądać w EC1 Łódź.


poniedziałek, 13 września 2021

Doktor Strange. Tom 1 [Mark Waid, Marvel Fresh] - recenzja

Stephen Strange, mistrz magii i najbardziej arogancki bubek spośród bohaterów Marvela, traci moc. Z dnia na dzień opuszczają go siły, zaklęcia przestają działać, a magiczne artefakty nie wykazują już swych niezwykłych właściwości. Z dobrą radą przychodzi Tony Stark – skoro nie możesz znaleźć odpowiedzi na Ziemi, leć w kosmos! Strange niechętnie wsiada w rakietę i tym samym rozpoczyna run Marka Waida.


piątek, 10 września 2021

Wolverine. Czerń, biel i krew - recenzja

Wolverine jest najlepszy w tym, co robi, a to, co robi, nie jest za ładne. Co poza tym można powiedzieć o człowieku znanym jako James Howlett, Logan, Broń X lub Patch? Nie boi się niczego i ma pokiereszowaną przeszłość. Zawsze stara się wszystkich uratować, a gdy mu się nie uda, na pewno pomści poległych. Jest oddanym kompanem, kiepskim ojcem, dobrym mentorem nastoletnich mutantek. Zwykle nie odmówi dobrej bitki. Lubi wypić piwo ze starym kumplem (lub jego alternatywną wersją z przyszłości).


O wszystkim powyżej traktuje „Wolverine: Czerń, biel i krew” – zbiór dwunastu niezobowiązujących historyjek utrzymanych w trzech barwach wskazanych w tytule. Każda z nich została opracowana przez inny zespół twórców i rozgrywa się w różnych momentach życia Rosomaka. Jak nietrudno się domyślić, ich poziom jest bardzo nierówny.

czwartek, 9 września 2021

Księgi Magii [Neil Gaiman] - recenzja

Na drugie wydanie „Ksiąg Magii” Neila Gaimana czekałem prawie 15 lat, bo przegapiłem pierwszą polską edycję z 2006 roku. Gdy wreszcie w moje ręce trafiło wznowienie, to pochłonąłem album z wypiekami na twarzy i wiem jedno. Dobrze, że przeczytałem go te kilkanaście lat później, bo gdybym zabrał się za jego lekturę jako nastolatek, to pewnie szybko by mnie zmęczył. „Księgi Magii” to fascynująca, ale wymagająca lektura. Ale po kolei...


Ms Marvel, tom 10. Raz za razem - recenzja

Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Przygody Kamali Khan, jednej z najfajniejszych młodych bohaterek Domu Pomysłów, zostają zamknięte (mam nadzieję, że tylko na chwilę) w dziesiątym tomie jej solowej serii. Trochę smuteczek, ale jak powiedział mi przyjaciel, gdy szlochałem nad brakiem zapowiedzi kontynuacji losów największej fanki Carol Denvers, czasem lepiej wcześniej niż żeby było za dużo i się popsuło. W dziesiątym tomie na pewno nic się nie psuje. Tytuł trzyma poziom, a finał, zamiast iść w bombastyczne atrakcje i niewyobrażalne niebezpieczeństwa, serwuje nam walkę z Shockerem oraz dużo teen dramy podpisanej truizmem „przyjaciół dobrze mieć”. Ja byłem zadowolony.


niedziela, 5 września 2021

Kosmiczna odyseja [Jim Starlin, Mike Mignola] - recenzja

„Kosmiczna odyseja” to event rozpisany na cztery części i wydany pierwotnie w latach 1987-1988. Odpowiadają za niego dwaj legendarni autorzy, którzy te ponad trzydzieści lat temu znajdowali się na początku twórczej drogi. Scenarzystą albumu wydanego w ramach DC Deluxe jest Jim Starlin – dziś znany przede wszystkim jako „ojciec” Thanosa i architekt Trylogii Nieskończoności stworzonej dla Marvela. Mike Mignola, rysownik, to twórca niezwykle popularnego „Hellboya”, który dał początek całemu uniwersum. Siadając do lektury „Kosmicznej odysei” można mieć więc konkretne oczekiwania, gdy zna się twórczość oby panów. Warto jednak wziąć poprawkę na fakt, że komiks powstał przed stworzeniem przez nich swoich największych kreacji. Czy mimo to się broni?


wtorek, 31 sierpnia 2021

Kowboj z Szaolin. Pierwsza podróż [Geof Darrow, KBOOM] - recenzja

„Kowboj z Szaolin. Pierwsza podróż” Geofa Darrowa to rzecz bardzo specyficzna. Opowieść wypełniona akcją po brzegi (momentami się nawet ulewa!), z bohaterami, o których nie wiemy za dużo (może poza tym, że potrafią przywalić!) i fabułą, która... no cóż. Powiedzieć, że jest pretekstowa, to i tak za dużo. Ot, tytułowy kowboj w stylówie na Johna Wayne'a i swym wiernym rumakiem (osłem) przemierza wielkie pustkowie i naparza wszystko, co stanie mu na drodze. Od magicznych szkieletów, przez gangi i dawnych wrogów, po ogromne bestie. Rozmiar i liczba przeciwników nie mają znaczenia.


sobota, 28 sierpnia 2021

MFF Nowe Horyzonty 2021 - relacja dla ExuMag

Powrót do Wrocławia na Nowe Horyzonty był w tym roku dla wielu osób czymś szczególnym. Ze względu na pandemię poprzednia edycja odbyła się jedynie w wersji online. Nieopisaną przyjemność sprawiły więc rzeczy pozornie zwyczajne: możliwość oglądania filmów na wielkim ekranie, siedząc w kinowym fotelu, wśród żywo reagującej publiczności. A było co oglądać! (...)


W ramach sekcji konkursowej Nowych Horyzontów wyświetlono filmy m.in. z Austrii, Francji, Iranu, Polski, Tunezji, Ameryki czy Wietnamu. Zwycięskim obrazem okrzyknięto “Theo i jego metamorfozy” (reż. Damien Odoul), wyróżnienie przyznano egipskim “Piórom” (reż. Omar El Zohairy), a nagrodę publiczności zdobył libański dramat “Śmierć niewinności i grzech nieistnienia” (reż. George Peter Barbari). W mojej opinii właśnie ten ostatni tytuł jest szczególnie wart uwagi. Potrafi świetnie uchwycić chłopięcą beztroskę towarzyszącą trzem kolegom, którzy planują stracić dziewictwo. Jednocześnie, przez monologi wewnętrzne pozwalające na wniknięcie w umysł bohaterów, letni klimat podszyty jest mrokiem. Ich profetyczny charakter ujawnia przyszłość chłopców, a ta często maluje się w szarych barwach. Ten dualizm czyni całość nieoczywistą, a dodając do tego przemyślaną pracę kamery oraz naturalne dialogi, otrzymujemy małe-wielkie kino.


Podobnie jak przedpremierowa recenzja filmu "Najmro. Kocha, kradnie, szanuje". Zapraszam.

piątek, 27 sierpnia 2021

What If...? - wrażenia z alternatywnej wersji Marvel Cinematic Universe

Z drobnym poślizgiem nadrobiłem trzy pierwsze odcinki nowego serialu animowanego Marvela. "What if...?" to alternatywne wersje wydarzeń znanych z filmów Marvel Cinematic Universe. I tak w pierwszym odcinku to Peggy Carter, a nie Steve Rogers, dostaje serum superżołnierza, w drugim T'Chala zostaje porwany z Ziemi przez Yondu i przybiera przydomek Star-Lord, a w trzecim giną członkowie Avengers i plan Fury'ego nie może dojść do skutku w kształcie, jaki znamy z filmów.


poniedziałek, 9 sierpnia 2021

X-Men. Czerwoni / Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Ucieczka z Zakazanej Doliny - recenzje

„X-Men. Czerwoni” to wielki powrót Jean Grey. Potężna telepatka pozbyła się destrukcyjnej mocy Phoenix i stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Nie będzie to jednak proste, bo choć Grey ma altruistyczne zamiary i piękny plan na połączenie ludzi i mutantów, to na jej drodze stanie inna potężna telepatka – Cassandra Nova. Zderzenie czystej nienawiści do mutantów z piękną wizją świata, gdzie wszyscy żyją w harmonii będzie miało intrygujące skutki. Na szczęście, po stronie Jean Grey staną inni mutanci, wśród których znajdą się m.in. Nightclawler, Laura i Gabby czy Gambit. Jak zakończy się wojna dwóch potężnych istot?


The Suicide Squad (2021, reż. James Gunn) - wrażenia

Nie będę oryginalny - zgodnie z oczekiwaniami bawiłem się super. Bohaterowie to największy plus nowego filmu Gunna - widać, że gość zna ich na wylot i dla każdego ma sporo serducha. To niesamowite, jak udaje mu się łączyć jednostkowe, osobiste i emocjonalne historie postaci z szalonym tempem filmu, jego na maksa przerysowaną brutalnością, nieustającą akcją i przegiętym humorem. Wszystko jest tu podkręcone do potęgi, a mimo to działa bardzo dobrze - kolejne absurdy i groteskowe postaci po prostu funkcjonują w ramach wykreowanego świata i ani przez chwilę nie ma się wrażenia, że coś jest spoza tego porządku.


wtorek, 27 lipca 2021

Ascender, tom 1. Nawiedzona galaktyka [Jeff Lemire, Dustin Nguyen] - recenzja

Nie ma nic gorszego od recenzowania kolejnego tomu danej serii. „Ascender” to bezpośrednia kontynuacja „Descendera” Jeffa Lemire’a i Dustina Nguyena. Byłoby łatwiej, gdyby chłopaki zaliczyli spadek formy. Wtedy mógłbym się rozpisywać, że rozczarowanie, że wielkie nadzieje, że zniszczone marzenia. Nie da rady. Trzeba po raz siódmy w kilku akapitach wykazać, że jest super.

New X-Men, tom 4. Planeta X - recenzja

Z czwartym tomem kończy się run Granta Morrisona w „New X-Men” – jeden z najważniejszych w historii serii o mutantach. Ok, niektóre wątki domknął później (albo twórczo rozwinął, jak w wypadku Xorna) Chuck Austen, ale o tym lepiej zapomnieć. W każdym razie w „Planecie X” Morrison podsumowuje swoją przygodę z X-Men. Niestety, trzeba przyznać, że jego pożegnanie jest wyraźnie słabsze od rozpoczęcia i rozwinięcia.


Tom składa się z dwóch historii: „Planety X”, czyli ostatecznego starcia X-Men z wodzącym ich za nos antagonistą, oraz „Here Comes the Tomorrow”, które przenosi akcję 150 lat w przyszłość, ukazując walkę Logana i kolejnego pokolenia mutantów z Sublime’em.

sobota, 10 lipca 2021

Czarna Wdowa (2021, reż. Cate Shortland) - recenzja

Dwa lata bez Marvela w kinie zrobiły swoje. Stęskniłem się. "Black Widow" przez długi czas uchodził w świadomości fanów za film-zapychacz: osadzony pomiędzy "Civil War" a "Infinite War", z bohaterką, która więcej nie pojawi się w MCU, z wydarzeniami na małą skalę. Coś w tym jest, ale to wszystko pozwoliło reżyserce Cate Shortland opowiedzieć bardziej osobistą historię, bez wielkiego parcia na podbudowę kolejnych etapów multiwersum, skupioną na bohater(k)ach.


wtorek, 6 lipca 2021

Hill House Comics. Toń [Joe Hill, Stuart Immonen] - recenzja

Z twórczością Joe’ego Hilla zetknąłem się za sprawą serii „Lock and Key”. Pierwszy tom pochłonąłem za jednym posiedzeniem i zaraz sięgnąłem po pozostałe – tę „pękły” podczas jednej podróży pociągiem. Gdy usłyszałem o wydaniu w naszym kraju serii horrorów promowanych nazwiskiem i współtworzonych przez owego autora, moja reakcja mogła być tylko jedna – "dajcie mi to jak najszybciej!".


poniedziałek, 5 lipca 2021

Venom, tom 1 [Donny Cates, Marvel Fresh] - recenzja

Lata dziewięćdziesiąte dawno się skończyły, a Venom wciąż rozbija się po świecie Marvela. Nie obyło się bez pewnych perturbacji. Gdy postać pojawiła się w 300. zeszycie serii „The Amazing Spider-Man” (zawartym m.in. w wydanym niedawno „ASM Epic Collection”), z miejsca stała się jednym z ulubionych adwersarzy Pająka. Potem było coraz więcej symbiontów, miniserie, gry, zabawki… i nagle się skończyło. Od połowy pierwszej dekady XXI wieku miano przeskakiwało z postaci na postać, bo na starego, dobrego Eddiego Brocka nie było pomysłu. Znaczy jasne, raz zrobili z niego Anti-Venoma, ale nikt nie zwracał na niego większej uwagi.


Pisana przez Donny’ego Catesa seria jest pierwszą solową przygodą Venoma po powrocie symbionta do Brocka. Scenarzysta zachwycił w drugim tomie „Thanosa”, także po jego pracy nad obrzydliwcem z długim jęzorem i spiczastymi zębiskami obiecywałem sobie nader wiele. Cates nie zawiódł, a przy okazji poszedł w kierunku, którego nikt się nie spodziewał.

Kapitan Ameryka 5. Człowiek bez twarzy / Usagi Yojimbo Saga. Księga 8 - recenzje

Dwie doskonałe serie, dwa nowe tomy. Radość, bo wysoki poziom został w obu przypadkach utrzymany i zagwozdka, bo jak tu znowu chwalić coś, co już tyle razy polecałem? Piąty tom „Kapitana Ameryki” pisany przez EdaBrubakera oraz dziesiątym tom przygód Usagiego Yojimbo (na grzbiecie jest ósemka, ale był też dwutomowy „Początek”) od Stana Sakaiego to potwierdzenie, że obaj autorzy nie tylko nie czują zmęczenia, ale wciąż mają niejednego asa w rękawie.

poniedziałek, 21 czerwca 2021

Czarny Młot. Era Kwantowa i Czarny Młot '45 - recenzje

Akcja „Ery Kwantowej” rozgrywa się 100 lat po wydarzeniach z regularnej serii „Czarny Młot”. Superbohaterowie znani z cyklu Jeffa Lemire'a są już tylko wyblakłym wspomnieniem, podobnie jak ich następcy z przyszłości – wszechświat pozbawiony obrońców ugina się pod rządami tyrana. Młody Marsjanin, zafascynowany legendami o Czarnym Młocie i Lidze Kwantowej, spróbuje zebrać nową drużynę superbohaterów, by uratować galaktykę.


wtorek, 15 czerwca 2021

Omega Men. To już koniec - kosmiczne początki Toma Kinga

Omega Men to grupa, która zadebiutowała w jednym z numerów „Green Lanterna”. Gdy dostała własną serię, to utrzymała się na rynku przez 36 numerów, ale głównie pamięta się je dlatego, że w jednym z nich po raz pierwszy pojawił się popularny Lobo. Tom King – autor wychwalanych maxiserii „Vision” i „Mister Miracle” - sięgając po tych bohaterów w swoim samodzielnym debiucie dla DC Comics (Tim Seeley był współtwórcą wcześniejszej serii Grayson), miał okazje powiedzieć historię nieco na uboczu głównych wydarzeń uniwersum. Krótko mówiąc: miał więcej swobody, niż pracując później przy głównej serii z Batmanem.


niedziela, 13 czerwca 2021

Top 10. Smax i inne opowieści – recenzja

W „Top 10” Alan Moore i Gene Ha nakreślili fascynujący obraz świata, gdzie wszyscy posiadają supermoce, więc tak naprawdę nikt nie jest super. Była to wielowątkowa historia o gliniarzach, którzy musieli rozwiązywać nadnaturalne śledztwa, ale tak naprawdę byli przede wszystkim sfrustrowani codziennymi problemami – praca była stresująca, rodzina dawała w kość, a niewiele wskazywało na to, że sytuacja wkrótce miałaby się zmienić. W „Top 10. Smax i inne opowieści” wracamy do tych realiów. Otrzymujemy trzy nowe historie, które jednocześnie spójnie kontynuują wcześniejszą wizję twórców, jak i oferują powiew świeżości.

środa, 9 czerwca 2021

Historie prawdopodobne [Neil Gaiman, Egmont Polska] - recenzja

„Historie prawdopodobne” Neila Gaimana to zbiór komiksowych shortów, które bazują na opowiadaniach pisarza. Polska edycja zbiera do kupy kilka mniejszych wydań, a czytelnik dostaje w swoje ręce oprócz tytułowych „Historii prawdopodobnych” również „Studium w szmaragdzie” (wariację na temat świata Sherlocka Holmesa z dodatkiem mitologii Cthulhu), opowieść o wilkołaku zatytułowaną „Tylko koniec świata, nic więcej” oraz „Problem Zuzanny i inne opowiadania”.


niedziela, 6 czerwca 2021

„Potężna Thor: Śmierć Potężnej Thor” - recenzja

Wszystko, co dobre kiedyś się kończy, nie inaczej jest z sagą o Potężnej Thor autorstwa Jasona Aarona. Poprzednie rozdziały historii dawały nam jasno znać, że finał może być tylko jeden, wszelką nadzieję odbiera tytuł tomu. Przyszła pora, by godnie pożegnać Jane Foster.


„Wojny Nieskończoności: Odliczanie” i „Wojny Nieskończoności” - recenzja

Rok bez crossovera to rok stracony, Marvel raczy nas zatem „Wojnami Nieskończoności”. Skoro Kamienie Nieskończoności znalazły sobie nowych właścicieli, to wiadomo, że szykuje się większa impreza. Wśród zaproszonych między innymi Adam Warlock, Thanos, Strażnicy Galaktyki, Avengers i Loki.

środa, 26 maja 2021

Batman. Trzech Jokerów / Invincible, tom 11 - recenzje

„Batman. Trzech Jokerów” to dość sensacyjny i kontrowersyjny w założeniach pomysł na fabułę o kolejnym starciu Mrocznego Rycerza i Księcia Zbrodni. Oto bowiem okazuje się, że – jak łatwo domyślić się po tytule – życie Batmanowi na przestrzeni lat uprzykrzał nie jeden klaun, a trzech. Dlaczego Jokerzy postanowili ujawnić prawdę akurat teraz? Jaki demoniczny plan szykuje cała trójka? Na te pytania Nietoperz będzie starał się znaleźć odpowiedni na łamach trzyczęściowej miniserii, a towarzyszyć mu będą dawne ofiary szaleńca – Jason Todd jako Red Hood i Barbara Gordon jako Batgirl.


czwartek, 20 maja 2021

Między słowami - recenzja komiksu "Niedoskonałości" [Adrian Tomine, Kultura Gniewu]

Adrian Tomine tworzy historie obyczajowe bliskie życiu. W „Niedoskonałościach” pozwala nam śledzić parę w długoletnim związku, która stopniowo się od siebie oddala. On jest trzydziestoletnim kierownikiem kina w Berkeley i zapatrzonym w siebie, przemądrzałym dupkiem, który ciągle narzeka. Ona chce wyjechać do Nowego Jorku na staż, który może być trampoliną do spełnienia marzeń. Ona zarzuca mu, że ogląda się za białymi dziewczynami i nie ma życiowych ambicji. On twierdzi, że jej odbija. I tak to się toczy – aż w końcu ona wyjeżdża, a on próbuje zabić wszechogarniającą nudę codzienności, wdając się w przelotne romanse.


wtorek, 18 maja 2021

X-Men: Era Apocalypse'a. Księga druga: Rządy - recenzja

W pierwszym tomie „Ery Apocalypse’a” największy ból sprawiał mi przeciągnięty prolog w postaci pomniejszego crossovera „Legion’s Quest”. Ok, wstęp trzeba było odbębnić. „Księga Druga” nie ma już takiego problemu i od pierwszych stron możemy zanurzyć się w kronikach alternatywnej rzeczywistości, w której Charles Xavier nie żyje, Magneto kontynuuje jego marzenie, a znaczna część planety znajduje się pod władaniem tytułowego złoczyńcy.