> expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

poniedziałek, 13 czerwca 2011

207 - Ogłoszenia parafialne (drobne)


Wybieram się na BFK, więc jeśli tylko dotrę, to będzie mi można przybić piątkę. Tak, jakby ktoś chciał...

Oglądnąłem siedem sezonów Entourage. Lekki i przyjemny serial. Mimo gorszych momentów, nie schodzi poniżej dobrego poziomu.

Jaram się Grą o Tron. Tą telewizyjną, książki nie znam, ale została dodana do listy "must have/read".

WOW. W Polsce kręcą Spider-Mana!

Byłem w kinie na Piratach z Karaibów 4. Podobało się, chociaż jakby czegoś zabrakło. Załogi Czarnej Perły? Zabawnych, drugoplanowych postaci? Nutki szaleństwa, którą można było dostrzec w poprzednich częściach? Jak oglądnę drugi raz to pewnie bardziej mi się spodoba. Na Nieznanych Wodach jest trochę jak czwarta część Indiego - jako część serii trochę odstaje, jako samodzielny film jest git. Zobaczymy co w grudniu pokaże Ritchie z kontynuacją Holmesa.

W tym miesiącu mam zamiar oglądnąć jeszcze Hangover 2 i X-Men: First Class. Może się uda. W końcu mam wakacje.

Przynajmniej teoretycznie. Bo chodzę do pracy na kilka godzin od poniedziałku do piątku i sobie copywrituje. Za darmo, bo praktyki.

Przeczytałem Ja, Inkwizytor. Dotyk Zła czyli trzecią książkę Piekary po Płomieniu i Krzyżu i Wieżach do Nieba będącą prequelem do głównego (dotychczas) czterotomowego Cyklu Inkwizytorskiego. Ogólnie to w Dotyku Zła szału nie ma. Dobrze się czyta (jak to Piekarę), ale jakieś te przygody takie... sobie.

Przeczytałem również Thora od Muchy. Więcej wkrótce, obiecuję.

Wampira z M-3 też przeczytałem. I bardzo gładko wszedł, przypomina trochę pierwsze Wędrowycze. Na plus.

Natomiast Dobić Dziada - długo oczekiwany komiks z Wędrowyczem - to straszna kiszka. Pięknie to wydane i tyle. Jeśli chodzi o treść - nic nowego, opowiadania przedrukowane z poprzednich zbiorów, komiks na podstawie opowiadań, więc też to samo, tyle że narysowane i w kolorze.

Przeszedłem pierwszego Wiedźmina. Zabójcy Królów czekają na półce, aż sprawię sobie lepszy komputer.

Natomiast pierwsza Mafia mnie okropnie wciągnęła. Świetny klimat, szkoda tylko, że te auta tak wolno jeżdżą ;) No i moja wersja, mimo że oryginalna (KK) to jest okropnie zabugowana, niektóre misje muszę powtarzać, co trochę irytuje. Będę musiał sprawdzić drugą część.

Tak jak Gears of War.

Słucham.

To tyle u mnie. Mniej-więcej.
Do zo na BFK!

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ale fart:) byłeś już na piraci z Karibów 4! ja ide na nich dopiero w wakacje

M. pisze...

Do zobaczenia na BFK! Wychodzi na to, że się spotkamy. :3

Piraci bardzo słabi, wyszłam ogromnie rozczarowana. X-menów polecam, Hangover 2 raczej średnio, bo nie tylko ograniczają się do zrzynki scenariuszowej z pierwszego filmu, ale też ciągle do niego nawiązują, co psuje sporą część zabawy. Mafia 2 tak dobra, jak jedynka, ale niestety, dużo krótsza.

Marcin Łuczak pisze...

Hej, to może uda się poznać na BFK. Zawsze Cię gdzieś widać - na FG, czy w różnych miejscach w komentarzach, więc chętnie Ciebie poznam.

X-meni są świetni, koniecznie musisz obejrzeć. A "Dotyk zła" trzeba będzie przeczytać, bo wszystkie pozostałe książki z tego uniwersum łyknąłem na początku tego roku.

Jan Sławiński pisze...

Ja też chętnie Was poznam osobiście. O ile uda mi się dotrzeć :)

Anonimowy pisze...

ja nie dostanę się na bfk..

Jan Sławiński pisze...

Niestety okazało się, że mnie też zabraknie. Siły wyższe.