> expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

czwartek, 31 maja 2018

The Amazing Spider-Man, tom 3: Spiderversum

Ech, ach, och, ech. Tyle dobrego w Spiderversum i tyle złego. Z jednej strony dużo fajnych konfrontacji między różnymi wersjami Spidera (Superior i jego ego jak zawsze dostarczają masy konfliktów), wprowadzenie nowych ulubieńców (Spider-Gwen) i przypomnienie tych niesłusznie zapomnianych (Spider-Szynka). Z drugiej – chaos nie pozwalający w pełni cieszyć się lekturą. 


poniedziałek, 28 maja 2018

Ex Machina [Brian K. Vaughan, Tony Harris, Vertigo]

W wyniku tajemniczego wypadku zyskujesz supermoce. Możesz komunikować się z maszynami i narzucać im swą wolę. Chcesz pomagać ludziom, wskakujesz w retrokostium i odpalasz plecak rakietowy. Ale w tak dużym mieście jak Nowy Jork Twoje wysiłki przynoszą mizerne efekty. Jesteś niepocieszony, chcesz poprawić los całej metropolii. Co robisz? Odwieszasz pelerynę na kołek i startujesz w wyborach na burmistrza. 


piątek, 25 maja 2018

Solo: A Star Wars Story - recenzja

Solo jest w porządku. To mniej niżbym chciał, ale więcej niż oczekiwałem. Zamieszanie na planie, wymiana reżyserskiego duetu Lord-Miller na Rona Howarda, praktycznie brak jakiejkolwiek promocji i nieopierzony aktor w głównej roli - wszystko to prognozowało klapę. Tragedii nie ma, do ideału też daleko, ale bawiłem się dobrze.


poniedziałek, 21 maja 2018

Oblivion Song. Pieśń otchłani - recenzja

W The Walking Dead Robert Kirkman przedstawia losy grupki ludzi starających się przeżyć w świecie opanowanym przez zombie. W Outcaście bohaterowie mierzą się z demonicznymi siłami. W obu seriach Kirkman traktuje otoczkę zombie-apokalipsy lub horroru okultystycznego jedynie jako pretekst. Najbardziej interesuje go jak te wydarzenia wpływają na poczynania bohaterów oraz relacje między nimi. Czy wobec niewyobrażalnego zagrożenia skupią się oni na przetrwaniu, czy też będą rozdrapywać traumy przeszłości. 



czwartek, 17 maja 2018

Recenzja: Pantera - Brecht Evens, Timof Comics

Pantera Brechta Evensa to rzecz na wskroś niepokojąca. Pozornie to prosta historia o małej dziewczynce, która pogrążona w żałobie po stracie ukochanej kotki znajduje oparcie w postaci wyimaginowanego przyjaciela, tytułowej pantery. Scena po scenie, strona po stronie, rozdział po rozdziale – relacja obu postaci robi się coraz bardziej dziwna, a czytelnik zaczyna sobie zadawać pytanie dokąd to wszystko zmierza. 


poniedziałek, 14 maja 2018

Daredevil. Nieustraszony, tom 1 [Bendis, Maleev] - recenzja

Daredevil Briana Michaela Bendisa z rysunkami Alexa Maleeva wreszcie w Polsce. Po latach oczekiwania, obietnic bez pokrycia ze strony wydawnictwa Sideca, za diabła z Hell’s Kitchen wziął się Egmont. Pierwszy tom, odpowiednik amerykańskiego wydania “Ultimate Collection”, to niemal 500 stron komiksu w twardej oprawie. W parze z jakością edytorską i oszałamiającymi gabarytami idzie treść, zachwycająca tak fabularnie, jak i graficznie.


wtorek, 8 maja 2018

Transmetropolitan

Transmetropolitan wraca na polski rynek po jedenastu latach nieobecności. Poprzednio za publikację komiksu zabrało się wydawnictwo Mandragora, dzieląc pierwszy trejd na dwa, a tom trzeci ni z tego ni z owego okalając twardą oprawą. Dziś Egmont idzie w wydania zbiorcze, twardookładkowe, zbierające dwa oryginalne tomy w jeden album i zamykające cały cykl w pięciu opasłych woluminach. To dobra okazja, by zapoznać się z legendarną serią Vertigo, która mimo dwudziestu lat na karku wciąż pozostaje boleśnie aktualna.



środa, 2 maja 2018

Hawkeye: L.A. Woman - recenzja

W pierwszych dwóch tomach Hawkeyea Matt Fraction udowodnił, że zwykły facet z łukiem może okazać się najciekawszym spośród wszystkich Mścicieli. W trzecim zostawiamy na moment Clinta, którego zachowanie i brak zdolności wyciągania jakichkolwiek wniosków ze swoich poczynań stały się nieakceptowalne nawet dla namaszczonej na jego następczynię Kate Bishop. Młoda Avengerka pakuje więc swoje rzeczy, zabiera psa i wyrusza na zachodnie wybrzeże, by tam rozpocząć karierę superbohaterki. Pech chce, że niemalże od razu trafia na Madame Masque, która po ich poprzednim spotkaniu poprzysięgła sobie zamienić życie Bishop w piekło.