Pewnego dnia kopnął mnie zaszczyt. Już chciałem mu oddać, bo kopnął mnie akurat w prawą rękę, którą piszę, ale się powstrzymałem bo to jednak kozak jest. Ten zaszczyt znaczy.
Okazało się, że zaszczyt stracił język i kopnięciem próbował mi zakomunikować, że Irek Mazurek zaprasza mnie do zrobienia Nieudanego Ujęcia do jego netowego komiksu Nowa Szokująca Teczka Mutująca. No i zrobiłem.
A tu scenarek.
1 komentarz:
Prześlij komentarz