2. września 2009 w Krakowie w Empiku na Rynku Głównym odbyło się spotkanie z Andrzejem Pilipiukiem i promocja jego najnowszej książki pt. "Homo Bimbrownikus".
Nie chwaląc się, żem tam był. Autograf zdobyłem, chwilę pogawędziłem.
O samym spotkaniu nie chcę się rozpisywać, bo jak zwykle z Andrzejem, było wesoło.
Myślę natomiast, że krótki przegląd planów Pisarza będzie tu mile widziany:
- Za rok prawdopodobnie kolejny Jakub - "W osiemdziesiąt litrów dookoła świata". Gotowe jest już 60 stron. Wszystko zaczyna się od tego, że do Juliusza Verne przychodzi Kapitan Nemo...
- Będą kolejne (5 -"Triumf Lisa Renecke",6, 7 i może 8) tomy Oka Jelenia.
- Następny zbiór opowiadań bezjakubowych (po "2856 Kroków", "Czerwonej Gorączce" i "Rzeźniku Drzew" przyszedł czas na "Dzwon Wolności")
- Nowy cykl dla młodzieży "Zakon Smoka"
- Nie wyklucza się też nowego cyklu ze starymi bohaterami (czyżby plotka o drugiej trylogii opowiadającej o Kuzynkach Kruszewskich i Monice okazała się prawdą?)
Trochę zdjęć z Valkirii:
Ja z Miszczem:
Dialog:
Pilipiuk: Dla kogo?
Ja: Dla Grzybiarza.
Pilipiuk:
Ja: Tak jakoś wyszło...
Pilipiuk: Ładny masz obrazek w avatarze.
Konkurs na Jakubowe przebranie wygrał ten oto człowiek, ściskający w drżących dłoniach Jakubowy Pak:
Podpis na grabiach - bezcenne ;)
Było jeszcze o genezie "Oka Jelenia" (którą już słyszałem 3 lata temu przy okazji promocji "Wieszać każdy może"), steampunku, co potrafili polacy w poprzednich epokach. Chętni mówili też wierszyki, czym jedna z dziewcząt zasłużyła na nagrodę (pocieszenia w Jakubowym konkursie na przebranie, bo tam przyznano tylko miejsce pierwsze - jednemu jedynemu uczestnikowi ;)) i wygrała pak.
O nowej części Jakuba wkrótce.
1 komentarz:
Srogi ten ziomek od grabi!
Prześlij komentarz