poniedziałek, 14 marca 2011
191 - Kajko i Kokosz by Komixiara
Finally, po wielu perypetiach mój scenariusz, o którym można było przeczytać tu, tu i nawet tu, został pełnoprawnym komiksem. Autorką rysunków jest Komixiara (która, jak sama twierdzi kocha rysować i tym głównie się zajmuje; jej mistrzem jest Jerzy Wróblewski). Rysowniczka potraktowała temat bardzo klasycznie, przede wszystkim postacie są żywcem wyjęte z komiksów Mistrza. Ja tymczasem wyobrażałem sobie ich projekty bardziej jako wariacje na temat - Łamignat jako dresiarz, Kokosz jako mafijny silnoręki, Mirmił jako bondowski schwarzcharakter z białym kotem na kolanach itp. Nie myślcie, że narzekam, po prostu nasze wizje nieco się różnią, ale i tak jestem bardzo szczęśliwy, że komiks w końcu powstał. Dzięki Ewelino!
Być może już niedługo na blogu pojawią się kolejne plansze z dwoma sympatycznymi wojami w rolach głównych. Niczego jednak nie obiecuję, wszystko w rękach rysownika, który - co niepokojące - milczy od pewnego czasu. Miejmy nadzieję, że rysuje i dlatego się nie odzywa...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
To jak, możemy wrzucać Na plasterki?
Z mojej strony nie ma przeciwwskazań :)
Myślę, że Komixiara też nie będzie robiła problemów. Jak możecie to podlinkujcie tylko mój i Jej blog i wszystko będzie git.
Bądźcie czujni, a może będziecie mieć materiały na kolejne notki... :)
Pozdrawiam!
Czujność nas nie opuszcza!
Nie będę sprawiała żadnych problemów!! Jeśli to ukaże się na blogu "Na plasterki" to... cała przyjemność po mojej stronie :)
Mhhh...
Część jak "Szkoła Latania" czy "Mirmił w opałach" - fajne pomysły, część jak "Cudowny lek" czy "Zamach na Milusia" na siłę.
Kajko i Kokosz - najlepsze komiksy świata :D
Dzięki za ten wątek , pozdrawiam :)
Prześlij komentarz