> expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

poniedziałek, 23 grudnia 2013

387 - Świąteczny Świngwin

Nigdy nie wiem co powiedzieć składając życzenia, a pisanie czegokolwiek jest jeszcze gorsze. Wesołych świąt? Szczęśliwego nowego roku? Jasne, czemu nie. Każdy wie, o co chodzi, a mi jakoś nie idzie wymyślenie czegoś bardziej oryginalnego, więc to będzie musiało wystarczyć. Mam nadzieję, że kilka notek pojawi się jeszcze w tym roku (m.in. o Sezonie Burz Sapkowskiego, Blerze 1.5, kilku filmach - w tym o tych najlepszych w 2013), taki jest przynajmniej plan - jak wyjdzie, zobaczymy. Najwyżej styczeń będzie bogatszy. Do przeczytania!

Bonusowo obrazek sponsorowany przez Rybbsona!


P.S. Wiecie co oglądać w święta? Niech podpowiedzią będzie cytat:  
Now i have a machinegun 
ho - ho - ho
Nikt nie powinien być zaskoczony. Choćby próbował...

5 komentarzy:

Rybb pisze...

świngwin na propsie!

Anonimowy pisze...

Świngwin boski, nie ma co! :)

W.

Jan Sławiński pisze...

Świngwin najlepszy!

GiP pisze...

Świngin dobry:D

odp: Die Hard!!

Anonimowy pisze...

Cieszę się, że próbuje pan zmienić zastaną, niechcianą przecież przez nas, świngwiniarzy, rzeczywistość. Mój ulubiony świngwin to Świngwin długoskrzydły czerwononosy. Podoba mi się jak biega. Czy wiedział Pan, że w Warszawie już walczy się o zmianę prawa, tak aby niektóre gatunki świngwinow mogły zostać dopuszczone do ruchu drogowego? Tak, to prawda, nasze marzenia spełniają się na naszych oczach. Świngwinisci z uniwersytetu suwalskiego donoszą też o tym, że świngwin bengalski długowłosy niedługo będzie mógł być adoptowany przez osoby posiadające odpowiednie uprawnienia jako zwierzę domowe. A taki jest słodki ajajajajaja. Sądzę, że jest nawet słodszy niż ja, ale moja dziewczyna mówi co innego. Jest kochana. Dziękuję i pozdrawiam.