> expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

piątek, 21 listopada 2014

466 - Historia zbrodni cz. 5: Maciej Słomczyński, Joe Alex i Kazimierz Kwaśniewski

Debiutujący jako prozaik pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku, Joe Alex napisał osiem bardzo dobrze przyjętych powieści detektywistycznych oraz cykl powieści historycznych dla młodzieży Czarne okręty. Pisarz bardziej znany pod swym prawdziwym nazwiskiem, dziś jest powszechnie szanowany jako chyba jedyny człowiek na świecie, który przełożył w całości wszystkie dzieła Szekspira.

To nie pomyłka, Maciej Słomczyński, piszący pod kryptonimem Joe Alex, stworzył w ubiegłym wieku kilka klasycznych powieści detektywistycznych. Powody „odwrócenia się od ambitnej literatury”, którą na co dzień się zajmował, były dwa: umiłowanie kryminalnych historii i przyzwoite zarobki, dzięki którym pisarz mógł robić to, na co miał ochotę.




To jednak nie wszystko. Poza klasycznymi kryminałami, których akcja rozgrywała się w Anglii, a tytuły były cytatami z Johna Miltona, Rudyarda Kiplinga czy Ajschylosa, Słomczyński pisał również powieści milicyjne osadzone w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Sześć opowieści zostało wydanych pod pseudonimem Kazimierz Kwaśniewski. Co ciekawe, aż trzy z nich doczekały się filmowych adaptacji, do których scenariusze napisał sam Słomczyński, w napisach wymieniony jako Joe Alex.

Na ekran trafiły następujące historie: Śmierć i Kowalski (film w reżyserii Jana Batorego pod tytułem Ostatni kurs), Zbrodniarz i panna (reż. Janusz Nasfeter; w głównej roli legendarny Zbigniew Cybulski) i Gdzie jest trzeci król (najbardziej klasyczny z PRL-owskich kryminałów Słomczyńskiego, z zamkniętym światem i ograniczoną liczbą podejrzanych), którego reżyserii podjął się Ryszard Ber. Lata sześćdziesiąte w polskiej kinematografii to w głównie rozwój kina gatunkowego, więc historie kryminalne, propagujące działania Milicji Obywatelskiej, doskonale wpisały się w gusta ówczesnych widzów.

Ostatnią część cyklu Historia zbrodni znajdziecie na CDblogu.

Poprzednie części cyklu:

5 komentarzy:

Agnes pisze...

Wszystko wiedziałam, ale nie to, że zostały sfilmowane! Powieści Alexa też zostały, prawda? Któraś. W Kobrze. Nie pamiętam która...

Jan Sławiński pisze...

Jeśli chodzi o sfilmowane powieści Alexa, to szczerze wątpię. Podejrzewam, że gdzieś bym trafił na takie informacje, ale jeszcze sprawdzę.

Agnes pisze...

Jest, znalazłam. http://pl.wikipedia.org/wiki/Piek%C5%82o_jest_we_mnie
Na którymś kanale TV było to wyświetlane w przeciągu ostatnich paru lat, stąd pamiętam.

Jan Sławiński pisze...

Chodzi Ci o teatr telewizji, to zgoda - wiem, że zaadaptowano powieści Alexa w takiej formie. Ale filmów sensu stricto nie ma.

Tu lista spektakli:
http://filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=1110858

Pozdrawiam :)

Agnes pisze...

Tak, teraz już wiadomo, o co chodzi.