Drugi tom “Reckless” to kolejna historia kryminalna osadzona w Hollywood. Tym razem Ethan, twardziel/detektyw do wynajęcia, wplątuje się w poszukiwania przybranej siostry swojej dziewczyny. Nikt jej nie widział od kilku lat, a jedyną poszlaką jest podrzędny film, w którym była statystką, a który nakręcono już po jej zniknięciu. Ethan Reckless zanurza się w świat B-klasowych filmów eksploatacji lat 70. i odkrywa mroczną stronę Hollywood. Tę, gdzie wystawne przyjęcia pełne gwiazd czasem kończą się czymś naprawdę mrocznym i popieprzonym.
Chwaliłem pierwszy tom “Reckless” i muszę przyznać, że tom drugi jest nawet lepszy. Intryga jest zwarta, pierwszoosobową narrację wypełniają najlepsze one-linery, zwroty akcji służą opowiadanej fabule, a bohater nie traci swojego charakteru. Osadzenie akcji w Hollywood lat 70. nadaje całości unikatowego klimatu, a powrót do motywów znanych chociażby z “Zaćmienia” czy “Fatale” wypada ciekawe w zestawieniu z bohaterem “Reckless”.
Przyznam, że uwielbiam zakulisowe historie związane z branżą filmową, zwłaszcza te rozgrywające się w przeszłości, więc fakt ten też pewnie wpłynął na mą pozytywną ocenę całości. Podobał mi się mroczny ton tej historii, grzebanie w sekretach Hollywood, a także zestawienie tych czynników z upalnym Los Angeles. Dodając do tego pierwszorzędny klimat, który staje się wręcz namacalny dzięki rysunkom Seana Phillipsa, otrzymujemy mocny i wyrazisty kryminał z ciekawym tłem, który po lekturze pozostawia w głowie kilka pytań.
Można narzekać, że w jakimś stopniu "to znowu to samo", ale powiedzmy sobie szczerze: Brubaker to fachura i nawet jeśli kolejny raz serwuje nam podobny kryminał, to robi to na tyle umiejętnie, że ja przeczytałem go z wypiekami na twarzy i nie mogę mieć pretensji.
8/10
“Reckless, tom 2. Powiernik diabła” ukazał się po polsku nakładem wydawnictwa Mucha Comics.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz