Franz Kafka, George Orwell, Benjamin Franklin – w przedmowie do Czerwonego Syna przywoływane są nazwiska wielkie. Tym większa szkoda, że największą zaletą albumu i jednocześnie jego największą wadą jest pomysł. Dobrze – bo to ciekawa wizja, w momencie powstanie (1995 rok, premiera 2003) z pewnością robiła wrażenie oryginalnością i świeżością. Źle – bo Millar wszystko owej wizji podporządkowuje, bawi się z czytelnikiem, raz za razem mrugając do niego okiem, machając i podtykając pod nos intertekstualne nawiązania do bogatej mitologii Człowieka ze Stali. Nawiązania, oczywiście, odpowiednio zaaranżowane i wtopione w socjalistyczny origin „Klarka Kentowicza”.
piątek, 31 lipca 2015
Towarzysz ze Stali, czyli recenzja Superman: Red Son
Franz Kafka, George Orwell, Benjamin Franklin – w przedmowie do Czerwonego Syna przywoływane są nazwiska wielkie. Tym większa szkoda, że największą zaletą albumu i jednocześnie jego największą wadą jest pomysł. Dobrze – bo to ciekawa wizja, w momencie powstanie (1995 rok, premiera 2003) z pewnością robiła wrażenie oryginalnością i świeżością. Źle – bo Millar wszystko owej wizji podporządkowuje, bawi się z czytelnikiem, raz za razem mrugając do niego okiem, machając i podtykając pod nos intertekstualne nawiązania do bogatej mitologii Człowieka ze Stali. Nawiązania, oczywiście, odpowiednio zaaranżowane i wtopione w socjalistyczny origin „Klarka Kentowicza”.
poniedziałek, 27 lipca 2015
Justice: Sprawiedliwość - recenzja cegły
Sprawiedliwość
to kolejny sukces wydawniczy Muchy Comics. Po Długim Halloween i Mrocznym Zwycięstwie na polski rynek trafiła kolejna cegła ze stajni DC, której
podobno nie dało się wydać w jednym tomie... Niemal 500 stron (z czego ponad
100 stron wszelkiej maści dodatków!), powiększony format i obwoluta – Sprawiedliwość prezentuje się przepięknie,
aż miło postawić na półce takie tomiszcze. A jak jest w środku?
Etykiety:
Alex Ross,
Batman,
DC Comics,
Doug Braithwaite,
Jim Krueger,
Justice,
komiks,
Liga Sprawiedliwości,
Mucha Comics,
recenzja,
Sprawiedliwość,
Superman
piątek, 24 lipca 2015
Superglina kontra Elektroniczny Morderca
Tworząc w 1992 roku scenariusz do RoboCopa 3 Frank Miller jednocześnie pisał crossover dla wydawnictwa Dark Horse, w którym Superglina miał zmierzyć się z samym Terminatorem. Te dwie kultowe postaci (z których dziecko Camerona poradziło sobie o wiele lepiej na wielkim ekranie)
w komiksie Millera rysowanym przez samego Walta Simonsona (wieloletni
twórca przygód Thora, pomysłodawca m.in. postaci Beta Ray Billa) mają ze
sobą więcej wspólnego, niż można by przypuszczać na pierwszy rzut oka.
To ludzki umysł Alexa Murphy’ego był podstawą dla ewolucji Skynetu w
samoświadomy twór.
poniedziałek, 20 lipca 2015
Parker i parszywa dwunastka
Trzeci
tom Parkera jest inny. Więcej tu pierwszoplanowych bohaterów, z
wielkiego miasta przenosimy się w pustynne plenery Dakoty Północnej.
Adaptując kolejną z powieści Richarda Starka, Darwyn Cooke korzysta ze
schematów „heist movie”. Zdobycz to opowieść napisana zgodnie z
żelaznymi prawami gatunku – jeden człowiek zbiera grupę specjalistów, by
wraz z nimi dokonać spektakularnego napadu. Najpierw jesteśmy świadkami
knucia misternej intrygi, planowania i rozważania wszystkich
możliwości, a następnie widzimy sam napad. Coś oczywiście idzie nie tak i
cały plan bierze w łeb…
piątek, 10 lipca 2015
Krótko o Jurassic World, Inside Out, The Killing
Po seansie Jurassic World - mieszane uczucia. Z jednej strony, wiadomo, nostalgia robi swoje, z drugiej - ilość głupot, źle napisanych postaci (z ciocią Claire na czele) i klisz wykorzystanych bez choćby krzty polotu mocno irytuje i zabiera całą radochę. Czwarta odsłona serii to film całkowicie mdły i nijaki, gubiący dramaturgię i pełny niedorzeczności (od biegania w szpilkach po "małego majsterkowicza"). Sytuację ratuje jak może Chris "tańczący z raptorami" Pratt, to chyba jedyny plus, jaki w tym momencie mogę znaleźć, choć i dla niego scenarzyści (a było ich aż czworo, z czego dwójka pracowała przy świetnej Ewolucji Planety Małp, o której pisałem tu: http://tinyurl.com/nq7zzar) nie byli łaskawi. Niemniej, jeśli powstanie nowy Indiana Jones to tylko z nim w roli tytułowej, bo łyka bez popity wszystkich moich dotychczasowych kandydatów na zastąpienie Forda (o których pisałem tutaj: tinyurl.com/pps3rab). Spodziewałem się Przygody, dostałem jakąś padakę pisaną na kolanie i rozchodzącą się w szwach. Jeśli ostatnie ujęcie filmu zapowiada kontynuację to może być ciekawie SPOILER T-Rex zarządzający parkiem, dinozaury oglądające ludzi i robiące zdjęcia, dinozaury na rollercoasterach, dinozaury z popcornem... /SPOILER.
5/10
poniedziałek, 6 lipca 2015
Szósty rewolwer - niezwykli dżentelmeni na Dzikim Zachodzie
W komiksie Zimne martwe palce przecinają się drogi trojga
bohaterów: przeklętego i na wpół umarłego szaleńca – generała
Konfederacji Oleandera Hume’a; niepozbawionego uroku, acz bezwzględnego
rewolwerowca Drake’a Sinclaira oraz Becky Montcrief – świeżo osieroconej
córki pastora, właścicielki potężnego artefaktu. Jest nim ostatni z
sześciu rewolwerów o magicznych właściwościach, jego amunicja nigdy się
nie kończy, zaś dzierżący go człowiek potrafi przewidzieć przyszłość.
Generał Hume chce odzyskać swą własność i zgromadzić wszystkie sześć
spluw, by uwolnić pradawne zło i pogrążyć świat w chaosie.
piątek, 3 lipca 2015
Biały Wilk w komiksowych kadrach cz.3 – The Witcher: House of Glass
Tekst został napisany w sierpniu 2014 roku, przed dzisiejszą publikacją został nieznacznie zaktualizowany.
W
dwóch poprzednich częściach artykułu o komiksowych wcieleniach Wiedźmina
opisałem polskie komiksy z tym bohaterem. W ostatnim tekście przyjrzę się
bliżej wydawanej od marca 2014 roku, pięcioczęściowej mini-serii z Ameryki – The Witcher: House of Glass.
Subskrybuj:
Posty (Atom)