Ostatni post roku i tradycyjnie - półeczki! Mija dziesiąty rok, odkąd zacząłem magazynować w pokoju książki i komiksy. Sporo czasu i sporo makulatury, nie ma to tamto! Najpierw zdjęcia, a później jeszcze kilka słów na koniec.
poniedziałek, 29 grudnia 2014
poniedziałek, 15 grudnia 2014
473 - Kick-Ass 3 - żegnaj, panie Lizewski
Hit-Girl
siedzi w więzieniu. Kick-Ass, do niedawna przywódca grupy zamaskowanych
superbohaterów, postanawia odwiesić strój płetwonurka na kołek i wieść spokojne
życie u boku ukochanej. Nemezis bohaterów, Mother Fucker, leży w szpitalu, a do
miasta przybywa jego wuj - nikczemny Rocco Genovese, który chce podporządkować
sobie wszystkie mafijne rodziny. Nie zabraknie krwi, seksu ani humoru.
poniedziałek, 8 grudnia 2014
472 - Rozmowy na dwie głowy: Olive Kitteridge
Coraz częściej seriale
telewizyjne zanim trafią na mały ekran, pokazywane są widzom wielkich
festiwali. Miało to już miejsce w Cannes i Sundance, a niedawno
tendencja ta pojawiła się w Wenecji, gdzie swoją premierę miała Olive Kitteridge w reżyserii Lisy Cholodenko. O serialu rozmawiają Mateusz Piesowicz i Jan Sławiński.
piątek, 5 grudnia 2014
471 - Filmy o Conanie bez Conana
Kto tęskni za barbarzyńskim Conanem, ten powinien sięgnąć po dwie
produkcje filmowe luźno oparte na prozie Roberta E. Howarda, w których
ten bohater się pojawia, ale z pewnych przyczyn, o których więcej w
tekście, wcale się tak nie nazywa.
poniedziałek, 1 grudnia 2014
470 - Recenzja: Wzorzec zbrodni Warrena Ellisa
John
Tallow właśnie stracił partnera. Przymusowy urlop szybko się kończy, gdy
detektyw zostaje przydzielony do beznadziejnego śledztwa. W mieszkaniu w starej
kamienicy przy Pearl Street odkryto składowisko broni. Z każdej zabito jednego
człowieka, na barki Tallowa spada zadanie rozwikłania wielu umorzonych w
przeszłości spraw i połączenia ich sensowną teorią. Wszystko komplikuje się
jeszcze bardziej, gdy okazuje się, że ułożenie broni w mieszkaniu nie było wcale
przypadkowe…
sobota, 29 listopada 2014
469 - Recenzja: Szefowie Wrogowie 2 (Horrible Bosses 2, reż. Sean Anders, USA 2014)
Jeszcze niedawno trzej kumple
nieudacznicy Nick, Kurt i Dale byli upokarzani, wykorzystywani i
molestowani przez swoich przełożonych. Teraz są właścicielami firmy sprzedającej słuchawki prysznicowe, z jakich mógłby korzystać James Bond.
Niczym w samoobsługowej myjni ich produkt najpierw oblewa delikwenta
wodą, a następnie namydla. Ten cud techniki w ogromnej liczbie zamawia
Bert Hanson, dzięki czemu firma może wziąć pożyczkę na rozkręcenie
interesu. W ostatniej chwili miliarder wycofuje się jednak z transakcji –
firma plajtuje, a Hanson będzie mógł zdobyć słuchawki za bezcen.
Oszukani przyjaciele zostają z niczym, ale w ich głowach kiełkuje
szalony pomysł. Nie zastanawiając się długo postanawiają porwać syna
miliardera i zażądać okupu…
piątek, 28 listopada 2014
468 - Kosmiczny detektyw Funky Koval
Debiutujący w 1982 roku w miesięczniku Fantastyka Funky Koval
był jednym z pierwszych polskich komiksów sensacyjnych w PRLu
skierowanych do dorosłego odbiorcy. Gdy kioski były zalewane
wielotysięcznymi nakładami propagandowych Żbików, a dzieci zaczytywały się przygodach Kajka i Kokosza, Kleksa bądź Tytusa, Funky stanowił ciekawą alternatywę zrealizowaną w „zachodnim stylu”. Podobnie jak Orient Men Tadeusza Baranowskiego w zawoalowany sposób komentował polską rzeczywistość.
poniedziałek, 24 listopada 2014
467 - Justice League 3 - Throne of Atlantis czyli Liga idzie na dno
Po
tym jak Arthur, znany również jako Aquaman, zrzekł się tronu Atlantydy,
jego miejsce zajął przyrodni brat. Niestety nowy władca oceanów nie
jest tak pokojowo nastawiony do Ziemian jak jego poprzednik. Nie do
końca jasne wydarzenia prowadzą do wzajemnej agresji między dwoma
światami. W końcu Atlanci wychodzą na powierzchnię w jednym celu: by
zniszczyć mieszkańców nadwodnego świata. Wybucha wojna, która pogrzebie w
podwodnych grobowcach wiele niewinnych ofiar...
piątek, 21 listopada 2014
466 - Historia zbrodni cz. 5: Maciej Słomczyński, Joe Alex i Kazimierz Kwaśniewski
Debiutujący jako prozaik pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku, Joe Alex napisał osiem bardzo dobrze przyjętych powieści detektywistycznych oraz cykl powieści historycznych dla młodzieży Czarne okręty.
Pisarz bardziej znany pod swym prawdziwym nazwiskiem, dziś jest
powszechnie szanowany jako chyba jedyny człowiek na świecie, który
przełożył w całości wszystkie dzieła Szekspira.
To nie pomyłka, Maciej Słomczyński, piszący pod kryptonimem Joe Alex, stworzył w ubiegłym wieku kilka klasycznych powieści detektywistycznych.
Powody „odwrócenia się od ambitnej literatury”, którą na co dzień się
zajmował, były dwa: umiłowanie kryminalnych historii i przyzwoite
zarobki, dzięki którym pisarz mógł robić to, na co miał ochotę.
poniedziałek, 17 listopada 2014
465 - Tajfun i szeregowiec Kromka
Wydawnictwo Ongrys systematycznie od kilku lat raczy czytelników
wznowieniami komiksów często już zapomnianych, a sygnowanych nazwiskami
tzw. klasyków. W najnowszym rzucie możemy przeczytać Przygody
szeregowca Kromki Jerzego Wróblewskiego i dowiedzieć się, jak
bohaterski wąsacz Tajfun rozwiązuję Zagadkę układu C-2.
środa, 12 listopada 2014
464 - Chew: Przysmak konesera - komiks palce lizać!
Detektyw
Tony Chu jest cybopatą. Posiada
niespotykaną umiejętność – kęs każdego jedzenia pozwala mu odkryć historię spożywanego
posiłku. Wie, na jakim drzewie rosło jabłko, które ugryzł, wie gdzie i jak
zabito krowę, z której później zrobiono burgera. Jego niespotykane umiejętności
szybko zostają dostrzeżone przez wydział przestępstw szczególnych
amerykańskiego departamentu ds. żywności i leków (w skrócie: FDA), najpotężniejszej organizacji na
świecie. Świecie, w którym mięso kurczaka jest nielegalne, podobnie jak kurze jaja, a morderców można schwytać kosztując ciał ich ofiar.
piątek, 7 listopada 2014
463 - Przed INTERSTELLAR: science fiction w złotej dekadzie Hollywood
Lata pięćdziesiąte w Hollywood to złoty okres kina gatunków. W tym
samym czasie Amerykę trawił strach i niepokój związane z Zimną Wojną i
wyścigiem zbrojeń. Napięte nastroje społeczne doskonale odzwierciedlały
fabuły kolejnych spektakularnych widowisk spod znaku science fiction.
Po pierwszej próbie jądrowej przeprowadzonej przez Rosjan Amerykę opanowała panika. Nic więc dziwnego, że
część filmów opowiadała o inwazji Marsjan z czerwonej planety (metafora
państwa komunistycznego), którzy zastępowali Amerykanów ich sobowtórami
(co było metaforą działalności szpiegowskiej).
poniedziałek, 3 listopada 2014
462 - Słodko-gorzki smak życia – recenzja filmu Brud (Filth, reż. Jon S. Baird, Wielka Brytania 2013).
Kim jest Bruce Robertson, główny bohater Brudu? To pijak, narkoman, seksoholik i sprawny
manipulator. To również stróż prawa, próbujący rozwiązać zagadkę morderstwa i
wygrać wyścig po awans na stanowisko inspektora. By jednak tego dokonać, będzie
musiał wyeliminować konkurencję, do czego zabierze się z właściwą sobie
przebiegłością i bezwzględnością. Piękna kariera, dzięki której odzyska żonę i
córkę, a także odpokutuje dawne winy, wydaje się być na wyciągnięcie ręki.
czwartek, 30 października 2014
461 - Umarłem na Gibraltarze, historia jak Star Wars i cenzura jak w Związku Radzieckim
Jeśli czytaliście mój tekst o Umarłem na Gibraltarze to wiecie, że nie byłem zachwycony. Bardziej jednak od samego komiksu rozczarowuje zachowanie jego scenarzysty.
Na fanpage'u Umarłem na Gibraltarze najpierw wyzywa mnie od recenzentów "dla których
historia to tyle co Star Wars", twierdzi, że jeden z zarzutów w recenzji
jest bezpodstawny (ma do tego prawo, jak najbardziej), a gdy linkuję w komentarzu recenzję (skoro już
cytuje moje słowa, to warto, żeby każdy wiedział skąd pochodzą) i
wyjaśniam dokładnie o co mi chodziło (bo może się nie zrozumieliśmy, a w
recenzji czegoś nie doprecyzowałem) to usuwa komentarz wysyłając mi
wcześniej wiadomość z prywatnego profilu, że recenzja jest
"niemerytoryczna i ogólnie katastrofalna".
poniedziałek, 27 października 2014
460 - Umarłem na Gibraltarze, umarłem przy lekturze
Śmierć
generała Władysława Sikorskiego, która miała miejsce 4 lipca 1943 roku na Gibraltarze,
do dziś okryta jest mgłą tajemnicy. W katastrofie samolotowej zginęło
kilkanaście osób, części ciał nie udało się odnaleźć. Do dziś nie
wiadomo, czy był to wypadek czy zamach – teorie się mnożą, a kontrowersje nabierają na sile.
W
Umarłem na Gibraltarze scenarzysta Piotr
Mańkowski stara się opowiedzieć, co według niego mogło być przyczyną tragedii.
Mieszając fakty historyczne z własnymi pomysłami tworzy wielowątkową historię
szpiegowską. Trzymając się wydarzeń i postaci znanych z kart historii dokłada
starań, by wypełnić puste miejsca z czasu poprzedzającego śmierć Sikorskiego.
Nie można mu odmówić ambitnej wizji, znajomości tematu oraz precyzji w
mieszaniu faktów i mitów.
poniedziałek, 20 października 2014
459 - Historia zbrodni cz. 4: Noir - Raymond Chandler i Philip Marlowe [cdp.pl]
Rodzący się w pulpowych magazynach o czarno-białym środku i
jaskrawokolorowych okładkach, czarny kryminał wprowadził wiele istotnych
zmian. Detektywów adorujących szare komórki zastąpili spowici w
prochowce twardziele o kwadratowych szczękach i pięściach ciężkich
niczym płyty nagrobne.
piątek, 17 października 2014
458 - Moda w kinie, film i moda
W dzisiejszych czasach nie sposób odciąć
się od mody. Nie tylko w sensie ubioru. Przenika ona każdy aspekt
naszego życia – język (pamiętacie jak kiedyś się mówiło nie rób siary?),
sposób bycia, styl życia; dotyczy starszych i młodszych, nie da się od
niej uciec, nawet jeśli wydaje nam się inaczej. A jeśli się z tym nie
zgadzacie, to koniecznie przypomnijcie sobie scenę z Diabeł ubiera się u Prady (2006, reż. David Frankel), w której Miranda Priestly (Meryl Streep), naczelna magazynu Runway, objaśnia Andrei (Anne Hathaway), że fakt, iż nosi nie niebieski, nie turkusowy, nie w barwie lapis lazuli, a modry sweter, jest wynikiem skomplikowanych mechanizmów, o których nawet nie ma pojęcia.
Powiększenie (1966, reż. Michelangelo Antonioni) |
wtorek, 14 października 2014
457 - Batman: Dark Victory - sequel doskonały
Mroczne zwycięstwo
to bezpośrednia kontynuacja doskonałego Długiego
Halloween. Seryjny morderca Holiday, zabijający tylko w święta, został zamknięty
w Arkham. Jednak Gotham City wstrząsają kolejne brutalne mordy. Tym razem na
celowniku są policjanci, a przy ich zwłokach ktoś zostawia wskazówki: kartki z
grą w wisielca. Batman musi rozwiązać kryminalną zagadkę, zanim zginie więcej
stróżów prawa. Ponadto zmaga się z niejasną, pełną niedopowiedzeń, relacją z
Seliną Kyle - Catwoman, masową ucieczką szaleńców z Arkham i porachunkami
między mafijnymi rodzinami. Właśnie wtedy, w Wayne Manor, pojawia się niespodziewany
gość – młody, przerażony po śmierci rodziców, Dick Grayson…
piątek, 10 października 2014
456 - Historia zbrodni cz. 3 - Agatha Christie, Jane Marple i Hercules Poirot [cdp.pl]
Prawdziwą rewolucję do świata powieści kryminalnej wprowadziła Agatha
Christie. Ta zdolna i niezwykle płodna pisarka, nazywana dziś nie bez
powodu „królową kryminału”, niejednokrotnie decydowała się na
zaskakujące i nieznane wcześniej rozwiązania. Wystarczy wspomnieć Zabójstwo Rogera Ackroyda (gdzie mordercą okazał się narrator powieści), Morderstwo w Orient Expressie (w którym zbrodni winni są wszyscy podejrzani) czy Dziesięciu murzynków (gdzie na odciętej od świata wyspie giną wszyscy jej tymczasowi mieszkańcy).
poniedziałek, 6 października 2014
455 - Międzynarodowy Festiwal Komiksu (i Gier) w Łodzi 2014
I kolejny Międzynarodowy Festiwal Komiksu w Łodzi za nami. Jak zawsze było pięknie. Nauczony doświadczeniem i wrażliwy na głosy Czytelników, postaram się tym razem więcej napisać o spotkaniach, autorach i zapowiedziach, aniżeli o kolegach i piwie. Siedzicie wygodnie? No to jedziemy - to najbardziej profesjonalna relacja z festiwalu komiksowego, jaką kiedykolwiek napisałem.
Etykiety:
Alan Grant,
Arek Klimek,
Diplodok,
event,
festiwal,
film,
Human Ark,
komiks,
MFK,
Minkiewicz,
relacja,
Śledziu,
Tadeusz Baranowski,
Tomasz Leśniak,
Wilq,
Wilq Negocjator
piątek, 3 października 2014
454 - Relacja z 7. Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie [cdp.pl]
Na Festiwal Muzyki Filmowej w Krakowie dotarłem dopiero w piątek, czyli w drugi dzień trwania
imprezy (właściwie trzeci, jeśli liczyć również środę, gdzie poza
wyświetleniem jednego filmu dla dzieci, pozostałe wydarzenia były
zamknięte dla publiczności). Opuściłem więc oficjalne otwarcie połączone
z wyświetleniem filmu Wyprawa Kon-tiki w wersji koncertowej z muzyką na żywo oraz kilka paneli.
Trafiłem jednak na koncert Game On / Duomo-Ignition z sekcji
alterFMF w Małopolskim Ogrodzie Sztuki. Po krótkim zamieszaniu z
wejściówką zasiadłem na koncertowej sali MOSu. Game On został podzielony
na dwie części rozdzielone dosłownie trzyminutową przerwą.
Etykiety:
Angry Birds,
BioShock,
BioShock Infinite,
Bond,
cdp.pl,
Diablo II,
Festiwal Muzyki Filmowej,
film,
FMF,
gry,
muzyka,
relacja,
World of Warcraft
środa, 1 października 2014
453 - Historia zbrodni cz. 2 - Sherlock Holmes i Arthur Conan Doyle [cdp.pl]
Arthur Conan Doyle w 1887 roku powołał do życia detektywa wszech czasów. Sherlock Holmes zadebiutował w powieści Studium w szkarłacie – pierwszej otwierającej cały cykl o genialnym, acz ekscentrycznym śledczym. W sumie, Holmes pojawił się w 60 utworach:
czterech powieściach i pięćdziesięciu sześciu opowiadaniach, które
wyszły spod pióra Conan Doyle’a. Należy oczywiście do tego dodać całą
masę historii stworzonych przez naśladowców Doyle’a, w których pojawia
się Holmes, a które nie są kanoniczną wizją tej postaci.
piątek, 26 września 2014
452 - Saga - komiks roku?
Przedstawicieli
dwóch zwaśnionych ras, obejmujących konfliktem całą galaktykę, połączyło
uczucie, którego owocem jest nowo narodzone dziecko. W trójkę będą musieli oni
uciec z planety pełnej wrogo nastawionych mieszkańców. Mogą liczyć tylko na
siebie; każda z ras nie rozumie łączącej ich miłości i pragnie zguby kochanków, zaś na
dziecko, będące niecodziennym połączeniem genów obu gatunków, polują łowcy
nagród.
Wszyscy mówili, że muszę przeczytać Sagę. I wiecie co? Mieli rację.
Wszyscy mówili, że muszę przeczytać Sagę. I wiecie co? Mieli rację.
poniedziałek, 22 września 2014
451 - Action Comics 3 - Morrison zabił Supermana?
W trzecim tomie Action Comics Morrison żegna się z przygodami
Człowieka ze Stali. Ponownie fabuła komiksu to istne pomieszanie z
poplątaniem. Naprzeciw Supermana stanie bowiem istota z Piątego Wymiaru,
Vyndktvx, która zrobi wszystko, by tylko pokonać przywódcę Ligi
Sprawiedliwości. Wraz z bohaterami będziemy podróżować przez czas i
przestrzeń, znajdziemy się na innych planetach albo w przeszłości, by
już kilka stron dalej znaleźć się w przyszłości i w innym wymiarze. Nie
zabraknie mnóstwa postaci drugoplanowych, z których część będzie
doskonale czytelnikowi znana, a część zupełnie nowa.
środa, 17 września 2014
450 - Historia zbrodni cz. 1 - Edgar Allan Poe i detektyw Dupin [cdp.pl]
„Śledztwo będzie naszą rozrywką” powiedział główny bohater Zabójstwa przy Rue Morgue Edgara Allana Poe. Do dziś to zdanie może być najkrótszą definicją powieści detektywistycznej.
piątek, 12 września 2014
449 - Sin City: Damulka warta grzechu [cdp.pl]
Ile warta jest damulka warta grzechu w mieście pełnym grzechu?
Po tym jak w latach osiemdziesiątych Frank Miller zrewolucjonizował komiks superbohaterski definiując na nowo postaci Batmana i Daredevila, na początku kolejnego dziesięciolecia postanowił zająć się projektem autorskim. Początkowo Sin City miało być zamkniętym, 48-stronicowym albumem.
Historia Marva – twardziela o łapskach ciężkich niczym płyty nagrobne,
który szuka zemsty na zabójcach prostytutki Goldie i łyka tony tabletek,
by utrzymać w ryzach rozchybotany umysł – rozrosła się w sumie na
trzynaście zeszytów i doczekała wielu kontynuacji wydanych przez Dark
Horse Comics.
poniedziałek, 8 września 2014
448 - Batman: Imperium Pingwina
Oswald
Cobblepot, gdzieniegdzie znany jak Pingwin, zleca organizacji Ghost
Dragons zabicie Bruce’a Wayne’a, jednak w ostatniej chwili zmienia
zdanie i ratuje miliardera przed ognistym ostrzem zabójcy. Trafia na
pierwsze strony gazet i staje się poważanym bohaterem. Gdy do miasta
wraca Joker i Gotham pogrąża się w chaosie, interesy Pingwina postanawia
przejąć jego asystent mianujący się Pingwinem Cesarskim. Na kryminalnej
szachownicy Gotham nie braknie nowego gracza, Merrymakera, powróci
również Poison Ivy i Clyface. Batman kolejny raz będzie miał pełne ręce
roboty.
piątek, 5 września 2014
447 - Kiwi Kid na MFKiG 2014
Dziki Zachód, toster-rewolwerowiec i latające krowy!
Niestety nie w formie albumu ani shorta w jednym z poważanych periodyków, a jako praca zgłoszona do konkursu. Jeśli dobrze liczę to już siódmy shorciak z tym bohaterem (a licząc cameo w Goldenie nawet ósmy). Po Norbercie Rybarczyku (który również zaprojektował główne postaci), Pawle Grześkowie, Bartku Kuczyńskim i Annie Helenie Szymborskiej stroną graficzną zajęła się, debiutująca w takiej formie, Gosia Stępień.
poniedziałek, 1 września 2014
446 - Obiboki feat. Śledziu - Osiedle Swoboda czyli Grzybiarza przygoda z piosenką
W marcu 2013 napisałem pierwszą w życiu piosenkę. Co prawda, zanim zajął się nią Łukasz Kolender (autor tekstu do tego hitu),
był to raczej zbiór prostych rymów następujących po sobie dość
nieregularnie w tempie, które śmiało można było uznać za kulawe. Ulepszony, zrytmizowany tekst o Osiedlu Swoboda trafił do zespołu muzyczno-komiskowego Obiboki, którego członkowie, Rybb i Szaw, obiecali zająć się podkładem muzycznym. Sprawa ucichła na kilka miesięcy.
czwartek, 28 sierpnia 2014
445 - Dorwać Jiro - dajcie wody, bo sushi
Przyszłość,
Los Angeles. Miastem rządzą Szefowie Kuchni walczący o wpływy. W sam środek
zawieruchy trafia tytułowy bohater, Jiro, bezwzględnie przestrzegający
kulinarnych zasad mistrz sushi. Każda ze zwalczających się frakcji będzie
chciała pozyskać niezwykle uzdolnionego przybysza do własnych szeregów, on jednak ma zupełnie inne
plany.
poniedziałek, 25 sierpnia 2014
444 - TMNT 1990-2007: Natoletnie, zmutowane i zekranizowane [cdp.pl]
Pierwsza część Wojowniczych Żółwi Ninja,
z roku 1990 w reżyserii Steve’a Barrona, gościła w mym domu dość często
na ekranie telewizora za sprawą kopii zgranej z Polsatu na kasetę VHS.
Choć to najstarszy obraz z kinowej tetralogii, to wciąż sprawia
najlepsze wrażenie. Ogromna w tym zasługa mrocznego, poważnego klimatu. Choć żółwie się wygłupiają i rzucają żartami, to rzeczywistość, w jakiej przyszło im egzystować jest dość ponura.
środa, 20 sierpnia 2014
443 - The Expendables 3: kabaret starszych panów
Sylvester
Stallone staje na czele Niezniszczalnych po raz trzeci. Po odbiciu starego przyjaciela
ferajna udaje się na rutynową (jak na ich standardy) akcję. Wszystko się jednak
zmienia, gdy na ich drodze staje Stonebanks, założyciel i były członek ekipy,
obecnie walczący po ciemnej stronie mocy. Barney Ross odsyła znanych z
poprzednich części bohaterów na emeryturę, a samemu zbiera nowy skład, który
pomoże mu w potyczce ze złowieszczym handlarzem bronią.
poniedziałek, 18 sierpnia 2014
442 - Hellboy: The Strom and the Fury - coś się kończy, coś się zaczyna
Wszystko
się kiedyś kończy. Wraz z przewróceniem ostatniej strony Burzy i
pasji kończy się pewien etap w moim życiu – dwa tomy Hellboya:
Spętanej Trumny były bowiem jednymi z pierwszych komiksów, które sobie
kupiłem (nie licząc oczywiście pojedynczych Batmanów czy Donaldów) i
dzięki którym prawdopodobnie piszę dziś te słowa. Hellboy towarzyszył mi
przez cały okres świadomej, wciąż pogłębiającej się zajawki kolorowymi
zeszytami, kadrami i dymkami, i żałuję, że przyjdzie nam się rozstać. Na
szczęście będzie to godne pożegnanie, trzymające poziom całej serii,
nawet mimo tego, że Hellboy przestał pić.
piątek, 15 sierpnia 2014
441 - Star-Lord w kapeluszu
Nawiązując do mych niegdysiejszych rozważań, premiera najnowszego widowiska Marvel Studios przyniosła nam nowego kandydata do Roli.
Dla mnie spoko. Mniej więcej ten sam poziom przypasowania do kapelusza, co u Chrisa Pine'a.
środa, 13 sierpnia 2014
440 - [KONKURS] Wygraj bilety na Kosmiczny Maraton - WYNIKI!
Poniższe filmy:
- Strażnicy Galaktyki (Guardians of the Galaxy), reż. James Gunn, USA 2014.
- Pacific Rim, reż. Guillermo del Toro, USA 2013.
- Na skraju jutra (Edge of Tommorow), reż. Doug Liman, Australia, USA 2014.
razem ze mną obejrzą zupełnie za darmo i z dolewką pepsi:
Tomek i Rodzyn
Tomek i Rodzyn
Dzięki za udział w zabawie. Zwycięzców proszę o jak najszybszy kontakt mailowy. Piszcie na:
AnonimowyGrzybiarz@gmail.com
AnonimowyGrzybiarz@gmail.com
poniedziałek, 11 sierpnia 2014
439 - [KONKURS] Wygraj bilety na Kosmiczny Maraton
W najbliższy czwartek, 14.08.2014, w kinie Planet Cinema w Katowicach odbędzie się maraton filmów science-fiction:
- Strażnicy Galaktyki (Guardians of the Galaxy), reż. James Gunn, USA 2014.
- Pacific Rim, reż. Guillermo del Toro, USA 2013.
- Na skraju jutra (Edge of Tommorow), reż. Doug Liman, Australia, USA 2014.
Pierwsze dwa filmy ogromnie polecam, zapraszam do sprawdzenia recenzji tego drugiego, superprodukcji z Tomem Cruisem zaś nie znam, więc tym chętniej obejrzę.
Przed seansem wygłoszę krótką prelekcję dotyczącą Marvel Cinematic Universe i komiksowych Strażników Galaktyki. Zabawa zaczyna się o 23:00 i kończy o 5:50 następnego dnia. Będzie też konkurs z atrakcyjnymi nagrodami i darmowa dolewka pepsi. Krótko mówiąc:
noc pełna atrakcji za 29 zło!
KONKURS!
Żeby jednak było jeszcze lepiej - dzięki uprzejmości Planet Cinema, mam do oddania dwa zaproszenia na maraton. By je zdobyć, wystarczy w komentarzu do tej notki napisać,
jak wg. Ciebie powinna wyglądać adaptacja Kaczora Howarda osadzona w Marvel Cinematic Universe.
piątek, 8 sierpnia 2014
438 - Batman: Arkham Origins i garść informacji
Ograłem Batman: Arkham Origins. Choć kocham poprzednie części serii Arkham i z wytęsknieniem czekam na Arkham Knight, tak z kupnem Origins długo się wstrzymywałem.
Wszystko za sprawą sporej ilości bugów, które utrudniają rozgrywkę,
zabierają przyjemność oraz nie pozwalają w pełni skończyć gry (na
szczęście tyczy się to misji pobocznych, główną fabułę można poznać bez
przeszkód). Najbardziej w grach Arkham kocham samego Batmana, to,
że można nim sterować i po prostu CZUĆ się Mrocznym Rycerzem -
nieważne, czy akurat prowadzimy śledztwo, używamy wymyślnych gadżetów,
po cichu, skąpani w cieniu, eliminujemy niczego nieświadomych
przeciwników czy po prostu miażdżymy im kości w otwartym starciu. Jak dla mnie Batman przedstawiony jest w tych grach lepiej niż gdziekolwiek indziej - wiadomo, duży wpływ na to ma samo medium, dzięki któremu zachodzi znacznie większa interakcja między dziełem a odbiorcą niż w przypadku komiksu, animacji czy filmu. W tym aspekcie gra, podobnie jak dwie poprzednie produkcje, jest wyśmienita.
Fabuła jest dobra i zaskakująco prosta - nie jest to jednak wada. Black Mask wyznaczył nagrodę za głowę Nietoperza, którą spróbują strącić mu z karku najlepsi zabójcy na zlecenie - m.in. Bane (który wreszcie wygląda jak należy), Deathstroke (którym możemy pokierować w trybie wyzwań) czy Firefly. Wszystko dzieje się podczas wigilijnej nocy, brudne Gotham, śnieg i muzyka łącząca motywy z Powrotu Batmana Burtona i TDKR Nolana tworzą razem niesamowity klimat. Walki z bossami są wymagające i absorbujące, zdecydowanie lepsze niż w poprzednich częściach. Choć fenomenalny system walki nie zmienił się w porównaniu do Arkham City, to regularne walki na ulicach sprawiały mi o wiele mniej radości niż poprzednio. Mnóstwo smaczków dla komiksiarzy tylko dopełnia bardzo dobrej całości i jedyną rysą na tym niemal nieskazitelnym obrazie są wspomniane wcześniej bugi. Wisienką na torcie jest długość zabawy - po 16 godzinach, przejściu głównej fabuły i kilku misji pobocznych, nawet nie zbliżyłem się do ukończenia 40% gry.
Fabuła jest dobra i zaskakująco prosta - nie jest to jednak wada. Black Mask wyznaczył nagrodę za głowę Nietoperza, którą spróbują strącić mu z karku najlepsi zabójcy na zlecenie - m.in. Bane (który wreszcie wygląda jak należy), Deathstroke (którym możemy pokierować w trybie wyzwań) czy Firefly. Wszystko dzieje się podczas wigilijnej nocy, brudne Gotham, śnieg i muzyka łącząca motywy z Powrotu Batmana Burtona i TDKR Nolana tworzą razem niesamowity klimat. Walki z bossami są wymagające i absorbujące, zdecydowanie lepsze niż w poprzednich częściach. Choć fenomenalny system walki nie zmienił się w porównaniu do Arkham City, to regularne walki na ulicach sprawiały mi o wiele mniej radości niż poprzednio. Mnóstwo smaczków dla komiksiarzy tylko dopełnia bardzo dobrej całości i jedyną rysą na tym niemal nieskazitelnym obrazie są wspomniane wcześniej bugi. Wisienką na torcie jest długość zabawy - po 16 godzinach, przejściu głównej fabuły i kilku misji pobocznych, nawet nie zbliżyłem się do ukończenia 40% gry.
poniedziałek, 4 sierpnia 2014
437 - Severed. Pożeracz marzeń
Początek XX wieku, młody chłopak przemierza amerykańskie bezdroża,
grając na skrzypcach. Nie interesują go pieniądze, którymi jest hojnie
obsypywany przez słuchaczy, ma tylko jeden cel: chce znaleźć ojca.
Zwiedzając wielkie miasta, poznaje głównie wielu złych ludzi, znajdzie
też przyjaciela. Musi się mieć na baczności, gdyż jego małomiasteczkowa
naiwność zostanie wystawiona na próbę. Po kraju grasuje bowiem prawdziwy
potwór mający wiele masek.
piątek, 1 sierpnia 2014
436 - Guardians of the Galaxy - przeczytaj przed wizytą w kinie [cdp.pl]
W kinach króluje dziesiąty już film rozgrywający się we wspólnym filmowym Uniwersum Marvela – Strażnicy Galaktyki. O ile bohaterowie poprzednich filmów już od lat dziewięćdziesiątych
cieszyli się w Polsce popularnością dzięki serialom animowanym i
komiksom, tak Strażnicy Galaktyki mogą być dla wielu zupełnie anonimowymi postaciami.
Kto już dziś chce poznać fenomen Strażników Galaktyki oraz odrobić lekcje przed wizytą w kinie, ten powinien sięgnąć po zrestartowaną serię z 2008 roku.
To właśnie na niej bazował James Gunn, przenosząc materiał źródłowy na
ekran. Osobiście jestem wielkim fanem pracy Dana Abnetta i Andy’ego
Lanninga, którzy odpowiadają za nowoczesną wizję komiksu. To właśnie
dzięki tym scenarzystom przygody Strażników zyskały rzesze fanów.
poniedziałek, 28 lipca 2014
435 - Z gnatem w chmurach - recenzja Bioshock: Infinite
W najnowszej części serii Bioshock,
będącej prequelem dwóch poprzednich gier, przenosimy się z podwodnego
miasta Rapture do Columbii – szybującej w chmurach metropolii. Jest rok
1912 i otacza nas alternatywna wizja Ameryki. Wchodząc w skórę Bookera DeWitta, musimy odnaleźć tajemniczą Elisabeth
i oddać ją ludziom obiecującym uregulować w zamian nasze długi. Spore
długi, należy dodać. Z pozoru proste zadanie szybko zmienia się w
wielowątkową intrygę, a utopijną – jak mogłoby się wydawać – Columbię
ogarnia coraz większe szaleństwo...
poniedziałek, 21 lipca 2014
434 - Catwoman: When in Rome - dziewięć żyć i tydzień wakacji
Catwoman
jedzie na wakacje! Wybór Rzymu wcale nie jest przypadkowy. Ponętna włamywaczka
ma tam do załatwienia sprawy związane z mafijną rodziną Falcone. Z mrocznego
Gotham City przenosimy się więc do słonecznych i malowniczych Włoch śledząc
przygody Kotki, która będzie miała niewiele czasu na wygrzewanie się w słońcu.
Szukając swych korzeni, załatwiając mafijne porachunki, kradnąc z Watykanu
niezwykle ważny pierścień nie będzie mogła jednak zapomnieć o swym największym przeciwniku
i największym kochanku – Batmanie.
poniedziałek, 14 lipca 2014
433 - Spóźniona recenzja: "Troje" Sarah Lotz
Cztery
katastrofy lotnicze. Setki ofiar. Troje ocalonych. Co było przyczyną
tajemniczych wypadków? Zła pogoda, ludzkie niedopatrzenie? Atak terrorystyczny?
Ingerencja kosmitów? A może to zapowiedź biblijnej Apokapipsy? Dlaczego ocalały
tylko dzieci? Czy posiadają paranormalne zdolności? Czy to one były przyczyną
tragedii? Na te pytania postara się odpowiedzieć Elspeth Martins – dziennikarka zajmująca
się sprawą Trojga.
piątek, 11 lipca 2014
Komiksowe wcielenia Białego Wilka - Polch, Korzeniak, Trust i Oleksicki [cdp.pl]
Jeszcze zanim na początku nowego tysiąclecia serial i film
wyprodukowane przez Telewizję Polską obdarły wiedźmina Geralta z resztek
godności i nim w 2007 roku bohater stał się światowym fenomenem za
sprawą gry komputerowej, w latach dziewięćdziesiątych cieszył się
powodzeniem jako bohater komiksów.
W latach 1993 – 1995 wydano sześć zeszytów, które następnie zebrano w
dwa twardookładkowe wydania. Adaptacją opowiadań Andrzeja Sapkowskiego
zajął się wieloletni redaktor naczelny Nowej Fantastyki (w której
Sapkowski debiutował, gdy pismo nie miało jeszcze w tytule przedrostka
„nowa”), pisarz i scenarzysta – Maciej Parowski. Za stronę graficzną
odpowiadał rysownik Bogusław Polch – obaj znani z przebojowej serii
science-fiction Funky Koval.
Pod koniec 2005 roku Internet obiegła informacja o nowym komiksie z
Białym Wilkiem w roli głównej. Do pisania scenariuszy miał powrócić
Maciej Parowski, a za rysunki odpowiadać Przemysław „Trust” Truściński. Sam Trust nie tylko narysował jedną planszę do KKK, ale również odpowiada za projekty postaci do growego Wiedźmina.
Zaprojektował m.in. wygląd głównego bohatera, strzygi i wiedźmińskiego
amuletu – był więc doskonałym wyborem do reanimacji komiksowej serii.
Planowanych sześć albumów miało powstać na zamówienie CD Projekt i być
elementem kampanii promocyjnej pierwszej gry.
Cały tekst znajdziecie na cdblogu.
poniedziałek, 7 lipca 2014
431 - Hilda i ptasia parada
Hilda wraz z mamą przeprowadza się do miasta. Całkowicie zmienia się
więc sceneria komiksu – z malowniczych gór i pagórków przenosimy się w
urbanistyczne pejzaże. Samej Hildzie ciężko przyzwyczaić się do tej
zmiany, zwłaszcza że troskliwa mama zabrania jej całymi dniami włóczyć
się bez celu po okolicy, co Hilda ma niejako we krwi. Niebieskowłosa
dziewczynka szuka więc pomocy u szkolnych kolegów – ci jednak okazują
się zgrają dzieciaków pozbawionych wyobraźni, mieszczuchów, dla których
szczytem zabawy jest obrzucenie kamieniami niewinnego ptactwa. Tak Hilda
poznaje ptaka, który zapomniał, jak się lata, i wtedy zaczyna się
Przygoda.
wtorek, 1 lipca 2014
430 - Wolverine: Logan, czyli Hiroshima, mon amour z mutantami
Wolverine kolejny raz zwiedza
Kraj Kwitnącej Wiśni. Wraz z powrotem do Japonii i próbą zamknięcia pewnej sprawy
sprzed wielu lat wracają wspomnienia. Przenosimy się w czasie do ostatnich dni
II wojny światowej. Logan i porucznik Warren uciekają z jenieckiego obozu i
poznają pewną tajemniczą kobietę. Tu
sprawy się komplikują, a ich reperkusje będą ciągnęły się za mutantem przez
kilkadziesiąt kolejnych lat.
poniedziałek, 23 czerwca 2014
429 - X-Men: Days of Future Past - dwugłos, który nadszedł
Po bohaterskiej obronie Attyki, powstrzymaniu Zimowego żołnierza i przebujaniu się na pajęczynie, przyszedł czas na podróże w czasie u boku mutantów. Na ekranach kin
gości właśnie kolejny film z serii X-Men, o podtytule Przeszłość, która nadejdzie. Czy przygody Wolverine'a i spółki
utrzymują zaskakująco wysoki w tym roku poziom komiksowych adaptacji?
Rozmawiają Jan Sławiński i Mateusz Piesowicz.
J(an): Pierwsza
część X-Men z 2000 roku była jedną z
pierwszych poważnych adaptacji komiksowych jakie widziałem. Do dziś pamiętam,
jak wielkie wrażenie zrobiła na mnie początkowa scena z Wolverinem w klatce i
jak katowałem taśmę na domowym odtwarzaczu VHS oglądając film niemalże w kółko.
Potem przyszedł czas na X-Men 2,
który był filmem jeszcze lepszym, a video znów nie miało chwili wytchnienia. X-Men: Ostatni Bastion był pierwszą
częścią serii, którą zobaczyłem w kinie i... byłem zawiedziony. Podobało się,
ale nie tak, jak w dwóch poprzednich odsłonach, czegoś brakowało, czegoś było
za dużo. Dopiero później, przy powtórnym seansie w zaciszu domowego ogniska,
będąc już bardziej świadomym widzem, Ostatni
Bastion obnażył przede mną wszystkie swe wady. Dlatego cieszę się, że w
przypadku Przeszłości, która nadejdzie
na stanowisko reżysera powrócił Bryan Singer i odkręcił to, co Ratner zepsuł.
M(ateusz): Widzę,
że podzielamy "miłość" do Ostatniego bastionu... Również
pamiętam jak wielkim rozczarowaniem był dla mnie ten film, zwłaszcza, że po nim
powstała jeszcze gorsza X-Men Geneza:
Wolverine i cykl o mutantach wpadł w dołek, z którego wyciągać go musiał
Matthew Vaughn ze swoją świetną Pierwszą klasą. Po tym nowym otwarciu
wydawało się, że seria wróci na właściwe tory, tym bardziej, że ponownie zabrać
miał się za nią Singer. Niepokoiło mnie tylko trochę nazwisko scenarzysty -
Simona Kinberga, który był przecież współodpowiedzialny za skrypt do filmu
Ratnera, a tutaj dostał nie lada trudniejsze zadanie, czyli w jaki sposób
połączyć starą i nową ekipę, z zachowaniem chociaż podstaw logiki. Muszę
przyznać, że wyszło mu to całkiem zgrabnie, choć trochę zastrzeżeń mam...
piątek, 20 czerwca 2014
428 - Granie do góry nogami: Inversion
Inversion, gra twórców TimeShifta,
miała sposobność stać się przebojem. Niestety autorzy gry zaprzepaścili
swoją szansę. Poza świetnym pomysłem wyjściowym (świat pozbawiony
grawitacji, możliwość zabawy prawami fizyki) Inversion nie oferuje nam niczego ciekawego. A szkoda, bo czuć tu zmarnowany potencjał.
Już sama fabuła niczym się nie wyróżnia. Po raz kolejny Ziemię atakuje
obca rasa. Luthadores, bo tak nazywają siebie kosmici, dzięki specjalnej
broni mogą wpływać na grawitację. Świat staje na głowie, a nam
przyjdzie pokierować losami bohaterskiego policjanta – Davisa Russela,
któremu jako jednemu z nielicznych udało się uniknąć niewoli. Wraz ze
swym partnerem będzie musiał odnaleźć porwaną córkę. I przy okazji
uratować świat. Nic nowego.
poniedziałek, 16 czerwca 2014
427 - Tańcząc w ciemnościach - recenzja gry Alan Wake
Kiedy w 2010 roku na konsole Xbox 360 ukazała się gra Alan Wake studia Remedy (twórców dwóch pierwszych części Max Payne'a),
bardzo żałowałem, że nie mam w domu tej konsoli. W pewnym momencie
byłem nawet tak zdesperowany, że rozważałem jej kupno. Wystarczyło
jednak trochę cierpliwości i Alan Wake trafił również na komputery PC. Czy opłacało się czekać dwa lata?
Pisarzem być
Tytułowy bohater gry jest pisarzem, który od pewnego czasu cierpi na
twórczą niemoc. Niegdyś poczytny autor thrillerów dręczony przez senne
koszmary od lat nie wziął do ręki pióra i nic nie wskazuje na to, by
jego sytuacja miała ulec zmianie. Jedynym rozwiązaniem wydaje się wyjazd
wraz z żoną do miasteczka Bright Falls, ucieczka od miejskich problemów
i odpoczynek na łonie natury. Alan nie podejrzewa jednak, że w
miasteczku jego najgorsze senne koszmary staną się rzeczywistością i
będzie musiał walczyć o życie – swoje i ukochanej Alice.
piątek, 13 czerwca 2014
426 - Zagram po E3
Materiału na notki chwilowo brak, na pisanie nowych tekstów nie ma czasu (BO SESJA), więc dziś szybki przegląd tego, co zainteresowało mnie na E3.
Dla nikogo nie powinno być zaskoczeniem, że najbardziej wyczekiwana przeze mnie gra to oczywiście trzeci Wiedźmin. Dwójeczka jest chyba mą ulubioną grą ever, a Dziki Gon zapowiada się jeszcze lepiej.
poniedziałek, 9 czerwca 2014
425 - Superman: Fabułoodporny
Kuloodporny to dalsze zmagania Granta Morrisona z początkami
Supermana. Obok efektownych potyczek z kosmitami, dostajemy historię z
alternatywnego wszechświata, gdzie porządku broni czarnoskóry Superman
będący jednocześnie prezydentem USA oraz perypetie Clarka Kenta.
Wszystko uzupełniają kilkustronicowe „zapchajdziury” pisane przez Sholly
Fisha czy Maxa Landisa opowiadające na przykład o sprzedawcy koszulek z
logiem Supermana. Porywająca rzecz, nie ma to tamto!
Sam Morrison również chętnie skacze między tematami i stylistykami. Komiks mocno na tym traci, sprawia wrażenie bełkotliwego misz maszu, do którego wrzucono wszystko bez większego ładu. Wypełnione akcją pojedynki z kosmitami są przerażająco nudne i nie wzbudzają żadnych emocji, podobnie jak sami przeciwnicy Człowieka ze Stali. Nie pomagają również tragiczne miejscami dialogi („Kupiłem sobie nieco czasu”, „Ta, jasne. Niby po co?”, „A po to!” BANG!) i patetyczne przemowy. Część pomysłów może wzbudzać kontrowersje (Superman chirurgiem), jednak większość zupełnie czytelnika nie obejdzie.
Kuloodporny to komiks bardzo nijaki. Nie jest ani dobry, ani całkowicie zły, ale za to przerażająco mdły i nudny. Najlepiej z całego zbioru historii wypada ta, w której eS pojawia się jedynie w tle. Chłopak, który ukradł pelerynę Supermenowi to zgrabnie napisana i klimatycznie zilustrowana (choć śmierdząca komputerem na kilometr) opowieść o przemocy w rodzinie. Całkiem nieźle wypadają również perypetie bohaterskiego harcerzyka bez peleryny - gdy w cywilu zostaje strażakiem, a jego gospodyni okazuje się kimś zupełnie innym. W albumie znalazło się miejsce dla aż dziesięciu rysowników i inkerów oraz ośmiu kolorystów. Nie ma więc mowy o spójności warstwy graficznej, co również nie sprzyja płynności czytania i wybija z rytmu. Najlepiej radzą sobie Rags Morales i Ben Oliver, ale nie wybijają się ponad średnią. Nie są w stanie uratować kiepskiego odbioru całego albumu, który wypada moim zdaniem bardzo średnio.
Subskrybuj:
Posty (Atom)